Organizatorium ME

Dzię dobry. Skoro zaczynam grać, przypominam, że sesja będzie się odbywać w realiach świata Mass Effect. Sesja będzie się dział w okresie pomiędzy wydarzeniami Mass Effect 1 a Mass Effect 2, czyli mamy okres dwuletni - to będzie gdzieś w środku. Co jest konieczne? Znajomość Mass Effect 1. Znajomość Mass Effect 2 będzie wielce zalecana. DLC olewam, sam w nie nie grałem, podobnie jak książki i Mass Effect Galaxy - ale informacje z tych źródeł też mogą się pojawić, ale jak nie wiesz o co chodzi to nic się nie stanie. Jeśli ktoś chce się doedukować, to zapraszam na stronę o ME1 i ME2 na GE.

Odnośnie fabuły: Jak powstanie, to się zobaczy. Podobnie jak Wiktul najpierw postacie, potem fabuła. Generalnie możemy grać gdzieś na pograniczu układów Terminusa, ale jeśli ktoś zrobi postać, która całe życie spędziła na Cytadeli to też coś się wymyśli.

Kim możecie grać? To napiszę szerzej w temacie o tworzeniu postaci, bo uniwersum ME nie daje żadnych wytycznych na ten temat.

Co z mechaniką? Z jedej strony mechanikę chciałbym zrobić "miękką", czyli jakieś rzuty koścmi będą się może zdarzały, ale tak rzadko jak to tylko możliwe. Jednocześnie wolałbym, żebyście dość doprecyzowali budowę Waszych postaci. Dlatego poproszę Was o wypełnienie kawałka karty postaci, nieco zmienionej, żeby pasowało do realiów świata. Będzie to oparte na karcie do World of Darkness, więc kto miał styczność, bez problemu sobie poradzi, a kto nie - napiszę dokładnie co i jak. Poza tym, chciałbym, żeby tak ogólnie napisać kim ta postać jest, co umie i skąd, coś o charakterze i aktualnym zajęciu oraz jakąś krótką historię.

Zasady:
1. Nie rozmawiamy o sesji ME.
2. NIE ROZMAWIAMY O SESJI ME.
3. Piszemy co najmniej 1 posta na 24h.
4. W razie kłopotów z odpisywaniem dajemy znać tutaj.

Gdyby coś w postach nie pasowało, albo chcecie o coś zapytać, możecie walić na GG. Uprzedzam tylko, że na GG łatwiej mnie będzie złapać w październiku, a we wrześniu nie bardzo. O moje GG, ci co nie mają, pytać na PM.

Startujemy jak wsio będzie gotowe, jeśli się okaże, że został nam tylko tydzień września albo wszystkim pasuje bardziej październik to poczekamy. Ten temat jest od pytań ogólnych. Pytania do postaci będą już indywidualnie.

Jeśli wszyscy podtrzymają chęć udziału, to będzie Was zwyczajnie dużo. 7 osob to niezły tłum, a ja nie mam za bardzo doświadczenia w prowadzeniu PBFów - postaram się jednak, żeby wszystko grało.

[Dodano po 9 godzinach]

Ach no i oczywiście proszę każdego, żeby mi tu coś napisał, żebym widział, że jesteśmy w komplecie z tymi hasłami.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Ja się zgłaszam, czyli, że dotarłem chociaż był mały problem z hasłem. Gdzie i kiedy dostaniemy karty postaci?
Odpowiedz
A proszę.
Tworzenie postaci
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Zgłaszam się i ja:)
Obecnie jestem w trakcie kończenia pracy licencjackiej, więc przynajmniej do środy będę "nieobecny", za to po środzie (jeśli wszystko pójdzie dobrze) zgłaszam swoją gotowość. Będę też potrzebował trochę czasu na zajarzenie tej karty postaci, bo nie miałem okazji grać w World of Darkness.
Odpowiedz
Wieczorem to ogarnę. Zapowiada się smakowicie. ;]
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Dotarłam, ogarnę się nieco i działam
Odpowiedz
Heyooooooo!

W tygodniu podrzucę kartę.



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz
Chciałbym, żeby do piątku przyszły do mnie wszystkie karty, wtedy przez weekend poczytam, popatrzę i w razie czego w poniedziałek będziemy prostować banany. A potem fabuła i zaczynamy. Mam już pewien pomysł, ale chcę mieć wszystkich zanim nabierze kształtów.

Tak jeszcze: w sesji zapewne będę używał angielskich nazw i skrótowców (wiecie, C-Sec zamiast SOC, XO zamiast pierwszy oficer itd.) bo tłumaczenia typu "piezo" doprowadzają mnie na granice szaleństwa, a nie grałem w ogóle w polską wersję, więc jest spora szansa, że bym coś popieprzył. Jak Wy do mnie mówicie po polsku to zrozumiem, tylko musiałbym grubo kombinować, żeby cały glosariusz polski poznać od podszewki.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Karte i historie postaci podeśle jutro koło 16:00 w jednym pliku. Pozatym ja grałem w obie części w polskiej wersji językowej, więc mogą być nieporozumienia, ale damy rade.
Odpowiedz
Ja grałem po angielsku i po polsku, ale nie wiem czy będę pamiętał pewne rzeczy. W razie czego można zawsze zrobić mały leksykonik - takie "must have" pojęć.
Ja z kolei z powodu skończenia pisania pracy postanowiłem się dziś poobijać, więc pewnie właśnie w tygodniu podeślę swoją.
Na koniec jeszcze spytam - ekwipunku, rozumiem, nie wymyślać?
Odpowiedz
Zależy. Grasz żołnierzem, najemnikiem, Indiana Jonesem? Napisz, co masz w której kieszeni i unikniemy nieporozumień. Jesteś kupcem Asari, wystarczy mi informacja, że masz fajne cycuchy i frachtowiec klasy Kowloon (albo Athabasca, wedle uznania ).

Pojęcia mogę tłumaczyć na bieżąco przez GG/PM w razie potrzeby, jest tego w sumie niewiele, a zbędnej roboty z takim must-have byłoby dużo.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
No dobra - załóżmy, że gram żołnierzem. Ile broni mogę unieść? I czy to jest zależne od wybranej rasy, czy jak nadczłowiek Shepard mogę nosić wszystko? x] No i czy opieramy się na broniach z ME1 czy ME2? Bo się trochę różniły.
Odpowiedz
Zapraszam na PM, jeśli chodzi o szczegóły postaci. Ale skoro już tu, to napiszę, że żołnierz, człowiek, w pełnym rynsztunku jest w stanie spokojnie nosić mnóstwo rzeczy, pod warunkiem, że ma na sobie ciężki pancerz. Jeśli masz typowy, ciężki pancerz z mikroserwami w stawach, noszenie po sztuce każdej broni + broń ciężka + "pierdolnik podróżniczy" nie jest ponad Twoje możliwości. Oczywiście, jeśli bierzesz mniej (strike teamy nie noszą ekwipunku obozowego, od tego są APC) będzisz bardziej ruchliwy. Przyjmij, że sztuka każdej broni + zestaw obozowy albo broń ciężka w ciężkim pancerzu = prędkość poruszania współczesnego żołnierza. Przy średnim pancerzu coś trzeba zostawić, żeby mieć duża ruchliwość, przy lekkim max 1 broń długa, lekkie oddziały rzadko noszą też broń ciężką, jeśli już to w kawałkach.

Opieramy się i na ME1 i na ME2. Minął rok, chłodnice powoli są zastępowane thermal clipami. Jeśli jesteś żołnierzem, policjantem albo kimś bogatym, pewnie będziesz miał najnowsze bajery. Jeśli nie - być może używasz starszej niż 2 lata broni z chłodnicą. Generalnie re-purposing nie jest trudny, zdolny inżynier zrobi to samodzielnie niewielkim kosztem. Pamiętajcie, że w 1 widzieliśmy głównie modele militarne, dozwolone w przestrzeni Cytadeli. W 2 już nie jest tak różowo, za Evisceratora poza układami Terminusa idziesz do paki.

Upgrady do broni jak w ME1+ME2, czyli wymiana pulseru w karabinie jest tak samo możliwa jak założenie extendera.

Do amunicji podchodzę zgodnie z lore. Broń zawiera w sobie blok materiału na pociski i tworzy je podczas strzelania. Mój wniosek z tego: to, co mieliśmy w "1" to prefabrykowane bloki o konkretnych właściwościach. To z "2" to zwykłe bloki, modyfikowane na bieżąco z pomocą omni-klucza. Taka akcja z całą pwenością zużywa nieco omni-żelu i energii.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Piszę magisterkę, będzie lekka obsuwa.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
@ Matt

Pisz pisz. W tym tempie i tak zaczniemy w październiku dopiero. Mimo wszystko byłoby miło, jakbym miał z tydzień na obmyślenie fabuły, której zarysy już mam w głowie.

@Kurak

Miękko wszystko. Na pewno żaden żołnierz nie tacha ze sobą 100 sztuk zapasowej broni, ale parę pistolecików nie waży tyle co sztanga. Nie chcesz się w to bawić, to nie musisz, uznam, że masz "standardowe wyposażenie". Dotyczy to właściwie wszystkich, ale z doświadczenia wiem, że im bardziej ktoś "waleczny" tym więcej potem jest zdziwień z rodzaju "Jak to nie mam linki? Przecież to oczywiste, że mam linkę!"

[Dodano po 22 godzinach]

Jedną kartę już mam. Jak idzie pozostałym?
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Czyli to oznacza, że wreszcie wypełniłem karte dobrze? Nawet nie myślałem, że to będzie tak fajna zabawa. Dzięki ci eimyrze za porady.
Odpowiedz
Niniejszym ogłaszam, że przed październikiem nie zaczniemy

[Dodano po 4 dniach]

Wracam a tu pusto. Kurak? Mahdi? Nikt?
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Miałem małe zamotanie, bo musiałem nawiedzić dom rodzinny. Spróbuję dziś coś wrzucić.

[Dodano po 4 godzinach]

Wysłałem Ci na PM kartę z kropkami. Jutro postaram się dorzucić historię, ekwipunek i ogólny opis wyglądu (jeśli potrzebny).
Odpowiedz
← Sesja ME

Organizatorium ME - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...