W jakich realiach byśmy grali? Jeszcze nie wiem, to zależy od Was. Jest mi w sumie bez różnicy, czy byłyby to realia Starej Republiki w kształcie podobnym, do KotORowego i TORowego, jeśli chodzi o ogólny zarys, czy też byłoby to coś bezpośrednio przed Wojnami Klonów, przed Nową Nadzieją, w trakcie Wojen Klonów ale w zupełnie innym wydaniu i miejscu, czy też wreszcie po Vaderze, jak to miało miejsce w sadze Jedi Knight. Osobiście preferowałbym jakąś radosną trawestację Starej Republiki w czasie zbliżonym, do prezentowanego w The Old Republic, ale jestem w tej materii do Waszej dyspozycji. Wybralibyśmy większością głosów, niech każdy przedstawi swoją opinię.
Jaki byłby scenariusz? Dla tych, którzy dotąd ze mną nie grali - zależny wyłącznie od Was. Nie tworzę gotowej historii w której ustawiam Was i Wasze postacie, przepychając je po szachownicy. Wy wymyślacie sobie postać taką, jaka się Wam podoba z bardzo dużą dowolnością (choć w granicach rozsądku), a ja do tego dostosowuję historię. Na tę chwilę nie proszę o żadne projekty ani pomysły tudzież deklaracje, gdyż jest to tylko bardzo wstępna lista chętnych.
Podsumowując - każdego zainteresowanego proszę o krótki wpis w stylu "Fajnie, ja byłbym chętny (w takim a takim terminie - jeśli ma to dla Was znaczenie), najbardziej odpowiadałyby mi takie a takie realia").
Całość opierałaby się o filmy, gry i książki, ale bez żadnego zżynania czegoś z kogoś. Vadera mordować nie będziemy, bo ktoś już to za nas zrobił, ale nie przyklejałbym się też kurczowo do wszystkiego, co nakręcono i napisano (więc może dane by było komuś puknąć księżniczkę Leię, pomimo faktu, że Harrison Ford by się obraził).
Nie trzeba być maniakiem i omnibusem w kwestii uniwersum SW, choć tacy są oczywiście mile widziani. Niemniej jeśli ktoś lubi tylko klimat, a o całości pojęcie ma żadne - też sobie poradzimy.
Kto zatem chętny na bardzo bardzo wstępnie, żebym miał co sobie w głowie układać bardzo bardzo spokojnie i bez pośpiechu, na "kiedyśtam"?