GejmExowy Test Osobowości

Jak ty każdemu pacjentowi z ANALizą będziesz wyskakiwał, to usłyszymy jeszcze nie raz o Tobie.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
O mnie nie. Melanie Klein i Freud wystarczą.
Odpowiedz
Masz fajne nazwisko, brzmi niemal tak samo dobrze jak Freud.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
W sumie mógłbym dziś nieco poszerzyć możliwości tego testu, ale nie wiem, czy Nazin by się zgodził na powrót do roboty przy tym
Odpowiedz
Próbuj ;p
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Klein i jej słynne piersi. FUJ A co do testu, ulepszenia zawsze są dobre, jak się komuś chce przy tym bawić.
Odpowiedz
Sylvanas Windrunner
Chociaż trauma związana z własną śmiercią zmodyfikowała Twe cele i priorytety, to upór, zdecydowanie i wytrwałość w dążeniu do ich realizacji nie zmieniła się w porównaniu do tej, która charakteryzowała Cię za życia. Wybitne zdolności przywódcze, wyjątkowe umiejętności oraz niezachwiany przez śmierć honor zjednują Ci martwe serca nieumarłych poddanych. Posępność, która zastąpiła charyzmę, doskonale współgra z Twą potrzebą dominacji. Nie brak Ci cierpliwości, ale kiedy tylko nadarza się okazja podejmujesz zdecydowane działania, ani trochę nie licząc się z ich moralnymi konsekwencjami. Moralność i etyka, odkąd Twym środowiskiem stały się nekropolie i podziemne miasta, przestały Cię dotyczyć i obchodzić.
Odpowiedz
Aribeth de Tylmarande
Twoje Superego jest bardzo silne. Dodatkowo wspierają je przekonania religijne. Przekłada się ono na wysokie poczucie honoru i odpowiedzialności za innych. Przyjaciół dobierasz sobie starannie, na dobre i złe. Choć mocno wierzysz w swe ideały, popędy tworzone przez Id nie są do końca tłumione. Czasem łączysz zemstę ze swym wysublimowanym poczuciem sprawiedliwości i innymi namiętnościami, jak przystało na prawdziwego sangwinika. Na szczęście swą ogromną siłę i cechy przywódcze zwykle wykorzystujesz dla dobra ogółu, a nie z potrzeby dominacji.
Odpowiedz
Ach, to sfeminizowane psychicznie społeczeństwo...
Odpowiedz
Ja na kilka sposobów próbowałem i ani jednego razu mi się nie udało (psychicznie zostać kobietą). Mogę się teraz chwalić !
Urwę ci leb i zrobie sobie z niego pacynkę! - Powiedzial błagającym głosem Jacek Mistrz Broni.
Dalej do ich gardel wyrznac ich! - Pokojowo oznajmiła Dalejdoich Mniszka.

Dzie syngatrura daleja? No wziol i znik (...tradycyjnie wziął i znikł...), muwie wam to zprawka szatanskih mocuw.
Odpowiedz
Aarin Gend, a to Ci dopiero... Widzę, że ankietę tworzyli studenci psychologii (co niekoniecznie jest komplementem) + za kreatywność.
Odpowiedz
Bójcie się... Albo i nie.

Od Xardasa (albo jeszcze czegoś innego), poprzez Sylvanasa, do...

Cytat

Ignus
Jesteś bardzo ciekawym przypadkiem maniakalnego psychopaty. Twoja potrzeba dominacji jest patologicznie wysoka, odwrotnie proporcjonalnie do potrzeby afiljacji. Co to znaczy? To znaczy, że jesteś zdrowo walniętym socjopatą. Poza własnymi popędami nie obchodzi Cię nic ani nikt, Twoje Id jest niczym nieskrępowane. Choć trudno powiedzieć jak ma się sprawa z Twym kompleksem Edypa, niewątpliwie piromania to Twe drugie imię. Posiadasz niezwykle wysokie wskaźniki neurotyczności i psychotyczności. Nie znasz słowa "przyjaciel" ani "dobro", a w dodatku spalisz każdy dowcip, co jest najstraszniejsze ze wszystkiego.


Nie powiedziałabym, że się zgadza...
Odpowiedz
Evrina, to do Ciebie pasuje!

[Dodano po minucie]

Ups, napisałam Evrina....
Odpowiedz
Problem w tym, że NIE pasuje
Odpowiedz
Bo to się nazywa symulowanie wyników
Odpowiedz
Ja i symulacja? A gdzieżby tam...
Odpowiedz
Aarin Gend. No.. dobra, poniekąd, choć to nie ja jestem specjalistą od handlu informacjami. Może drugi raz będzie bliżej..

[Dodano po 3 minutach]

Cytat

Diego

Szczerość, prostolinijność, towarzyskość, otwartość - to cechy, które dobrze opisują Twój charakter. Unikasz konfliktów, jeśli to możliwe, a gdy już Cię dosięgają, starasz się rozwiązać je przede wszystkim przy użyciu mózgu, wykorzystując inne mięśnie dopiero w ostateczności. Potrafisz zachować równowagę między powagą a żartem. Choć jesteś ostrożny i czasem nieufny, wykazujesz się prawdziwą wiernością i oddaniem wobec przyjaciół. Pomimo materialistycznego podejścia do życia, nie cechuje Cię hedonizm ani brak zasad moralnych. Zdarza Ci się podejmować drastyczne decyzje, lecz robisz to z zachowaniem obiektywizmu i zimnej krwi.

Choć z tą równowagą pomiędzy powagą a żartem to już pudło zupełne

„Była to naprawdę całkiem sympatyczna dziewczyna, nawet jeśli jej łono zostało najwyraźniej zaplanowane dla osoby o dwie stopy wyższej. Ale nie była Nią*.

*Profesor nadzwyczajny gramatyki i jej stosowania poprawiłby pewnie to zdanie na «okazało się, że ona to nie ona», na co profesor logiki zakrztusiłby się drinkiem.” - Terry Pratchett, Niewidoczni akademicy

Odpowiedz
Jakby to powiedział każdy psychoanalityk - oporujecie
Odpowiedz
Dosyć często zmieniam poglądy na świat. Przez długi czas w teście wychodził mi ten cholerny Magister, aż w końcu zapaliło się światełko w tunelu i w końcu porównano mnie do osoby, znacznie bliższej mojemu charakterowi .

Bastila Shan

Z Twej wysoko rozwiniętej socjalizacji wynika kilka bardzo pozytywnych konsekwencji. Po pierwsze, jesteś inspiracją dla innych, przez wzgląd na duży autorytet moralny oraz duże kompetencje w zarządzaniu zasobami ludzkimi, takimi jak Międzygwiezdna Flota Republiki. Po drugie, klasztorny trening zaowocował filozoficznym podejściem do spraw życia i śmierci, co pozwala Ci podejmować mądre i rozważne decyzje, choć czasem zbyt długo nad nimi medytujesz. Po trzecie, przyjaźń, którą oferujesz, jest szczera i trwała. Niemniej Twa równowaga emocjonalna jest nieco rozchwiana. Zdarza Ci się nakrzyczeć na kogoś, zgubić miecz świetlny lub źle reagować na cudze dowcipy.
Εμφάνιση εαυτό σας να κατακτηθεί χάριτος θα πρέπει να θυμόμαστε
Odpowiedz
Archanioł Tyrael

Stanowisz uosobienie dobra i siły sprawiedliwości. Wszelkie pogwałcenie moralności i nadrzędnych zasad, jak uwalnianie demonów albo sprowadzenie na świat legionów Piekieł, karzesz z bezlitosną surowością. Altruizm jest podstawą Twego istnienia i działania, jesteś skłonny poświęcić wszystko dla dobra ludzi, których znacznie przewyższasz mądrością, wiedzą i mocą. Nie sposób ocenić Twej wartości jako przyjaciela. Choć absolutnie nie dbasz o zysk, a Twa potrzeba dominacji jest nieludzko niska, stanowisz ogromną inspirację dla śmiertelnych, którzy chętnie wykonują Twoje polecenia. Nie znosisz przemocy i okrucieństwa, lecz walka w obronie ideii pozwala Ci w pełni rozwinąć skrzydła.
Odpowiedz
← Użytkownicy

GejmExowy Test Osobowości - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...