Otóż mam 43 zabezpieczenia. Dołączyłem do gildi złodziei. więc powinni mnie uczyć zabezpieczeń np Habashi albo Hercinde? czy jak mu tam, ale nie chcą nie wiem czemu. Nikt w Balmorze mnie nie chcę uczyć zabezpieczenia. W ogóle żaden nauczyciel nie chce. I co mam teraz zrobić
Sądzę, że zrobiłeś co innego. Zabiłeś członka gildii złodziei podczas misji dla innej gildii/rodu. W takim wypadku, nauczyciele i handlarze powiązani z gildią, będą ci odmawiać swoich usług, do momentu aż przekroczysz ich rangą.
Jedna z wampirzych rodzin dawała chyba treningi w zabezpieczeniach. Zresztą, zawsze można szkolić się w przemianach i puff, zaklęcie otworzy ci każde drzwi.
Bardziej opłaca się rozwijać Przemiany (zaklęcie Otwarcie) czy właśnie Zabezpieczenia w celu otwierania zamków? Przypomnę, że tę szkołę mam w umiejętnościach głównych, a otwieranie zamków w pobocznych.
I jeszcze jedno. Ten czar Otwarcie, z tego co wyczytałem, działa tylko do 100pkt, a czy znajdą się zamki powyżej tego pułapu? Nie chciałbym inwestować w coś, co po pewnym czasie zatraci użyteczność.
Użytkownik Lionel dnia poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 10:12 napisał
Bardziej opłaca się rozwijać Przemiany (zaklęcie Otwarcie) czy właśnie Zabezpieczenia w celu otwierania zamków? Przypomnę, że tę szkołę mam w umiejętnościach głównych, a otwieranie zamków w pobocznych.
I jeszcze jedno. Ten czar Otwarcie, z tego co wyczytałem, działa tylko do 100pkt, a czy znajdą się zamki powyżej tego pułapu? Nie chciałbym inwestować w coś, co po pewnym czasie zatraci użyteczność.
Swoją drogą, ja zawsze rozwiązywałem ten problem inaczej - zaklinałem wybraną szatę (nazywając ją "Otwieracz") zaklęciem Otwarcie na 100 pkt. tak, żeby każdy zamek w grze móc otworzyć. Tym sposobem praktycznie od początku gry możesz otwierać co i gdzie chcesz, nie musząc inwestować w jakiekolwiek umiejętności.
Wstępujesz do gildii magów i wykonujesz kilka zadań w Balmorze, aż Ajira poprosi cię o podrzucenie fałszywego klejnotu dusz do biurka na piętrze. Przy okazji zakaszasz kilka klejnotów dusz, w tym taki wart kilkadziesiąt tysięcy. Ciułasz trochę pieniędzy i szukasz zaklinacza (jeden na bank mieszka pod Skar w Ald'Ruhn). A właśnie, musisz znać dowolne zaklęcie z efektem "otwarcie". U zaklinacza bierzesz tworzenie przedmiotu (albo zaklinanie przedmiotu, czy jeszcze inaczej) i otwiera ci się okno, w którym wybierasz klejnot duszy stanowiący źródło mocy przedmiotu i przedmiot stanowiący bazę. Tu trzeba pamiętać, że im droższy przedmiot, tym silniejsze zaklęcie można w nim umieścić.
Wybierasz efekt "otwarcie", ustawiasz mu moc 100 i zasięg na "na cel". Klikasz utwórz (lub coś w ten deseń) i voilla, masz spodnie otwierające każde drzwi i każdą skrzynię.
I jeszcze jedno - przemiany nie rozbroją pułapek, więc ja osobiście proponuję samodzielny trening zabezpieczeń.