Wstępujesz do gildii magów i wykonujesz kilka zadań w Balmorze, aż Ajira poprosi cię o podrzucenie fałszywego klejnotu dusz do biurka na piętrze. Przy okazji zakaszasz kilka klejnotów dusz, w tym taki wart kilkadziesiąt tysięcy. Ciułasz trochę pieniędzy i szukasz zaklinacza (jeden na bank mieszka pod Skar w Ald'Ruhn). A właśnie, musisz znać dowolne zaklęcie z efektem "otwarcie". U zaklinacza bierzesz tworzenie przedmiotu (albo zaklinanie przedmiotu, czy jeszcze inaczej) i otwiera ci się okno, w którym wybierasz klejnot duszy stanowiący źródło mocy przedmiotu i przedmiot stanowiący bazę. Tu trzeba pamiętać, że im droższy przedmiot, tym silniejsze zaklęcie można w nim umieścić.
Wybierasz efekt "otwarcie", ustawiasz mu moc 100 i zasięg na "na cel". Klikasz utwórz (lub coś w ten deseń) i voilla, masz spodnie otwierające każde drzwi i każdą skrzynię.
I jeszcze jedno - przemiany nie rozbroją pułapek, więc ja osobiście proponuję samodzielny trening zabezpieczeń.
Tylko powiedz mi jak to zrobić, bo ja całkiem szary jestem w tej grze.
Swoją drogą, ja zawsze rozwiązywałem ten problem inaczej - zaklinałem wybraną szatę (nazywając ją "Otwieracz") zaklęciem Otwarcie na 100 pkt. tak, żeby każdy zamek w grze móc otworzyć. Tym sposobem praktycznie od początku gry możesz otwierać co i gdzie chcesz, nie musząc inwestować w jakiekolwiek umiejętności.
No to spoko. Zainwestuję jednak w magię, jeżeli nie widać większej różnicy.
Użytkownik Lionel dnia poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 10:12 napisał
Bardziej opłaca się rozwijać Przemiany (zaklęcie Otwarcie) czy właśnie Zabezpieczenia w celu otwierania zamków? Przypomnę, że tę szkołę mam w umiejętnościach głównych, a otwieranie zamków w pobocznych.
I jeszcze jedno. Ten czar Otwarcie, z tego co
wyczytałem, działa tylko do 100pkt, a czy znajdą się zamki powyżej tego pułapu? Nie chciałbym inwestować w coś, co po pewnym czasie zatraci użyteczność.
Nie ma powyżej stówki więc luzik
Bardziej opłaca się rozwijać Przemiany (zaklęcie Otwarcie) czy właśnie Zabezpieczenia w celu otwierania zamków? Przypomnę, że tę szkołę mam w umiejętnościach głównych, a otwieranie zamków w pobocznych.
I jeszcze jedno. Ten czar Otwarcie, z tego co
wyczytałem, działa tylko do 100pkt, a czy znajdą się zamki powyżej tego pułapu? Nie chciałbym inwestować w coś, co po pewnym czasie zatraci użyteczność.
Jedna z wampirzych rodzin dawała chyba treningi w zabezpieczeniach. Zresztą, zawsze można szkolić się w przemianach i puff, zaklęcie otworzy ci każde drzwi.
Może tak być. Teraz nie pamiętam kurde właśnie. No trudno, już po mnie.
Sądzę, że zrobiłeś co innego. Zabiłeś członka gildii złodziei podczas misji dla innej gildii/rodu. W takim wypadku, nauczyciele i handlarze powiązani z gildią, będą ci odmawiać swoich usług, do momentu aż przekroczysz ich rangą.
Niektórzy nauczyciele z gildii mogą Cię uczyć dopiero w momencie, gdy osiągniesz pewną rangę. Po prostu żółtodzioby nie mają dostępu do treningu.
Otóż mam 43 zabezpieczenia. Dołączyłem do gildi złodziei. więc powinni mnie uczyć zabezpieczeń np Habashi albo Hercinde? czy jak mu tam, ale nie chcą nie wiem czemu. Nikt w Balmorze mnie nie chcę uczyć zabezpieczenia. W ogóle żaden nauczyciel nie chce. I co mam teraz zrobić