Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry "Rage of Mages"!

Rage of Mages był swego czasu doskonałym przykładem na to, że nie tylko zachodni producenci potrafią robić dobre gry. Dzieło rosyjskiego studia Nival Interactive, sprytnie łączące elementy strategii w czasie rzeczywistym z RPG, gościło w moim CD-romie na tyle często, że gdy po latach uruchomiłem je ponownie, poczułem się jak w domu. Obeszło się nawet bez samouczka, który normalnie bardzo się przydaje. Co takiego ma w sobie ten tytuł, że ponownie potrafił przykuć mnie do monitora na wiele godzin? Przeczytajcie sami.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Miłe wspomnienia. Dawno w to nie grałem, choć pudełko stoi na półce od lat. Z tego co pamiętam, na początku gra miała się nazywać "Alods", czyli tak jak obecna sieciówka. Chyba nawet ta sama firma stworzyła obie gry. Jeżeli chodzi o zbroje i oręż, to autorzy popisali się wyobraźnią nie gorszą od twórców "Diablo".