SP Niepojęcie głupie. Pierwsza cześć miała sens. Była jak coś co mógł napisać Tom Clancy. Druga jest... No spoiler: Rosja atakuje stany.
Sorry, ale to jest po prostu głupie. JAK Rosja miałaby zaatakować Stany w wielkim ataku lotniczym?
Fabularnie prezentuje się głupio, ale nie ukrywajmy - akcji nie brakuje. Nie zamierzam tu spoilerować, ale przez całą kampanię raczej nie będziesz się nudzić. Wszystko dopełnia naprawdę świetna ścieżka dźwiękowa, w czasie słuchania której ma się niekiedy ochotę wyjść zza osłony i niczym słynny Rambo zdjąć wszystkich po kolei. Na najwyższym poziomie jednak to się na bank źle skończy.
Jeżeli chodzi o MP, to nie jest tak źle. Ja grając w pierwszego MW zawsze wybierałem serwery, na których była totalna rzeźnia. W MW2 nie ma już takiej opcji, więc potrzebowałem trochę czasu na oswojenie się z nowym stylem gry. Od czasu do czasu lubię sobie zagrać, ale totalnym maniakiem nie jestem, o czym świadczy mój obecny lewel - 37 bodajże, a grę zakupiłem w dniu premiery.
Moim zdaniem tak. Ja - jak pisałem - gram niewiele, ale jak już siądę (i nie mam żadnych problemów z dc), to na kilka ładnych godzinek. Dodatkowo są jeszcze te pojedyncze misje dla dwóch graczy. Krótkie, ale tutaj frajda jest jeszcze większa.