Mmmm... Ta pani to chyba lakier do włosów kupuje na wagony... Nie jakaś odkrywcza ta okładka, ale poprzednia wersja też nie jest jakaś cudowna. Ze wszystkich najbardziej mi się podoba edycja kolekcjonerska.
Jeszcze jedna wzmianka: planeta w tle to Tuchanka, miejsce, gdzie przed wynalezieniem broni palnej najczęstszą przyczyną zgonu było zjedzenie przez drapieżnika. Po odkryciu broni palnej - śmierć na skutek postrzału. Na miejscu okładkowego trio, ilekroć znalazłbym się na rodzinnej planecie Krogan, rozglądałbym się na wszystkie strony, zamiast dramatycznie skupić wzrok w jednym punkcie.
Też bym nabył, ale cena dość skutecznie odstrasza... Szczególnie, że w wersji kolekcjonerskiej nie ma ponoć ani koszulki, ani żadnego porządnego plakatu, ani nawet podkładki pod mysz... W porównaniu z innymi kolekcjonerkami cienko...
Ja do tej chwili myślałem, że te okładki to jakieś fanowskie dzieło, które się nie pojawi na pudełku z grą. Obrazek z edycji kolekcjonerskiej przyciąga oko, bo w bardzo efektowny sposób przedstawia to, co może spotkać Sheparda na sam koniec.