Mogliby wywalić Thane\'a... i laskę... i po namyśle Sheparda też. Wstawiliby Subejct Zero i gra gitara. Ale bez Thane\'a, proszę.
Nowe okładki Mass Effect 2 - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Ja do tej chwili myślałem, że te okładki to jakieś fanowskie dzieło, które się nie pojawi na pudełku z grą. Obrazek z edycji kolekcjonerskiej przyciąga oko, bo w bardzo efektowny sposób przedstawia to, co może spotkać Sheparda na sam koniec.
Też bym nabył, ale cena dość skutecznie odstrasza... Szczególnie, że w wersji kolekcjonerskiej nie ma ponoć ani koszulki, ani żadnego porządnego plakatu, ani nawet podkładki pod mysz... W porównaniu z innymi kolekcjonerkami cienko...
Nowe okładki zdecydowanie lepsze, do starych. I fakt, kolekcjonerska najlepsza. Chyba ją nabędę...
Jeszcze jedna wzmianka: planeta w tle to Tuchanka, miejsce, gdzie przed wynalezieniem broni palnej najczęstszą przyczyną zgonu było zjedzenie przez drapieżnika. Po odkryciu broni palnej - śmierć na skutek postrzału. Na miejscu okładkowego trio, ilekroć znalazłbym się na rodzinnej planecie Krogan, rozglądałbym się na wszystkie strony, zamiast dramatycznie skupić wzrok w jednym punkcie.
O tak, kolekcjonerka wygląda świetnie.
Mmmm... Ta pani to chyba lakier do włosów kupuje na wagony... Nie jakaś odkrywcza ta okładka, ale poprzednia wersja też nie jest jakaś cudowna. Ze wszystkich najbardziej mi się podoba edycja kolekcjonerska.
Ta pani jest po prostu brzydka! Okładka nie zachęca mnie do zakupu. Tak na prawdę nigdy nawet nie grałem w ME, więc pewnie i nie zagram w ME2. :>
Cou, jeżeli chcesz mnie sprowokować, to jesteś na dobrej drodze. Za tekst "Jak gra dobra" powinieneś zawisnąć i być przestrogą dla innych. ;p
A jak dla mnie poza kobitką to te postacie zbędne. Jak gra dobra, to i wystarczy czarne tło z tym lekko kolorowym tytułem
Na łamach bloga BioWorld pojawiły się grafiki nowych okładek gry Mass Effect 2 na PC oraz Xbox 360. Oto one:
Jak dla mnie mogliby tam wstawić samego Sheparda i by wystarczyło.