lockerz.com - sposób na nagrody za kilka minut roboty

Strona o filozofii prostej jak konstrukcja cepa - wchodzisz, klikasz odpowiedź na pytanie, wychodzisz i zapominasz do następnego dnia. Z tym, że tutaj nikt nie wymaga gapienia się przez 30 sekund na reklamę, a same korzyści są dużo bardziej wymierne - PTZ, bowiem wartość mają dużą. Takie perełki jak PSP za 200, MacBook za 1k (po aktualizacji), Xbox za 600 czy Iphone za kilkaset to tylko wybrane. A punkty zdobywa się szybciutko:


Punkty zdobywa się:
1. Za codzienne zalogowanie się dostajemy 2 punkty.
2. Za zaproszenie kogoś znajomego dostajemy 2 punkty.
3. Za różne specjalne eventy (gry/muzyka/filmy) dostajemy nawet do 60 punktów
4. Za odpowiadanie na codzienne pytania (dailes) dostajemy od 2 do 10 punktów (zazwyczaj raczej 2 )

Co najciekawsze pod zdobyciu 20 znajomych WSZYSTKIE zdobywane punkty są mnożone x2. Czyli za wejście, znajomego i pytanie po 4. itd.

Sens rejestracji:

Jak ktoś nawet nie chce się w to bawić to warto zarejestrować konto i zagrać w grę na starcie (łapanie deseczką punktów), bo za zdobyte w niej max. 60 punktów można już kupić sobie pendrive'a 4GB. Za darmo w zasadzie. A jak komuś się będzie chciało to może przez kilka tygodni dozbierać na PSP czy inne MP4. Lepsze to niż 2$ na Buxach, prawda?


Wysyłka do Polski: jest możliwa bez opłat! Nie płacimy za żadne cła itd. - przesyłka jest traktowana jako "prezent".

Wiarygodność:
Stu procentowa, jako że Lockerz jest prawdziwą firmą. Jest finansowany przez Liberty Media, jedną z największych firm medialnych w USA. Szefem Executive Officer Lockerz jest Kathy Savitt, były zarządca wAmazon.com i American Eagle Outfitters. Do tego w necie są setki filmików z rozpakowania paczek od nich.

Co my mamy z zaproszonych: marne 2 punkty na początku. Ale jest coś takiego jak Z-lista, po 20-stu zaproszonych dostajesz koszulkę gratis i wszystkie zdobywane od tej chwili punkty x2.

Prosiłbym zainteresowanych o podanie mi na PW lub gdziekolwiek indziej maila -zaproszenie wyślę od ręki. Ostrzegam jednak, że np. z pocztą @wp.pl się nie lubi i jeśli ktoś ma w tej domenie to polecam utworzyć sobie @wp.eu (za darmo, w opcjach gdzieś to jest) - dochodzi na pewno, na skrzynkę z @wp.pl (dwa adresy do jednej skrzynki przypisane).


To jak, jest ktoś chętny? Tak tylko zareklamuję, że na Insi wielu się zainteresowało sprawą bliżej. A jak swoją Z-listę uzbieram to chętnie "odstąpię" następnych chętnych kolejnej osobie, każdy chce mieć swoją w końcu, prawda?

Mam nadzieję, że nikt nie traktuje tego jako reklamy.


No i korzystając z okazji chciałem się przywitać: Mateusz "Reynevan" Olszewski, a kilka osób może mnie kojarzyć choćby z Insimilionu. Witam i mam nadzieję, że zagrzeję miejsca.
Mon verre n'est pas grand, mais je bois dans mon verre.



Redaktor Twierdzy Insimilionu.
Odpowiedz
Miło poznać de Bielau

Poczytałam i hm... brzmi fajnie. Chyba zacznę się w to bawić, zaraz podeślę Ci mojego maila. [sorry Matt, Twój nadal nie doszedł ;p ]
Odpowiedz
wpadłem kiedyś na taką stronkę. oczywiscie bylo napisane "to żadna podpucha", wszystko sensownie wyjaśnione - miałem zakładać znajomym konta bankowe - wszystko za darmo, można by uciułać kilka punkcików. za płatne rzeczy było oczywiscie więcej punktów. ale zaciekawiony przeczytalem dokladniej regulamin i okazalo sie, ze taki mój znajomy po zalozeniu konta musi trzymać na nim kasę co najmniej 100zł przez ten miesiac. jestem studentem, nie mam takich bogatych znajomych. co prawda gdybym był bogaty nie byloby sensu bawic sie w takie internetowe gierki. koło się zamyka. mówicie, że jedno 100zł to nic, ale jeżeli miałbym chrapkę na xboxa musiałbym przekonać 50 znajomych do przelania na konto tych pieniędzy. potem mogliby je zabrać, ale... czy tylko ja uwazam, ze to strasznie duzo zachodu?
Odpowiedz
Louis, nie tylko Ty. Coś trzeba jednak robić, bo uczyć się przecież nie będę ;p
Odpowiedz
Ucz się, matura za pasem No chyba, że za zarobione pieniądze przekupisz komisję egzaminacyjną, w takim wypadku to świetny pomysł.
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Shasfana dnia czw, 15 paź 2009 - 18:19 napisał

Miło poznać de Bielau

Poczytałam i hm... brzmi fajnie. Chyba zacznę się w to bawić, zaraz podeślę Ci mojego maila. [sorry Matt, Twój nadal nie doszedł ;p ]



Nie jestem de Bielau, tylko Reynevan albo po prostu Rey. A to, że nick pochodzi od popularnej postaci to już moje przekleństwo.

Cytat

wpadłem kiedyś na taką stronkę. oczywiscie bylo napisane "to żadna podpucha", wszystko sensownie wyjaśnione - miałem zakładać znajomym konta bankowe - wszystko za darmo, można by uciułać kilka punkcików. za płatne rzeczy było oczywiscie więcej punktów. ale zaciekawiony przeczytalem dokladniej regulamin i okazalo sie, ze taki mój znajomy po zalozeniu konta musi trzymać na nim kasę co najmniej 100zł przez ten miesiac. jestem studentem, nie mam takich bogatych znajomych. co prawda gdybym był bogaty nie byloby sensu bawic sie w takie internetowe gierki. koło się zamyka. mówicie, że jedno 100zł to nic, ale jeżeli miałbym chrapkę na xboxa musiałbym przekonać 50 znajomych do przelania na konto tych pieniędzy. potem mogliby je zabrać, ale... czy tylko ja uwazam, ze to strasznie duzo zachodu?


nagrodynabank.pl o ile dobrze pamiętam - prawda, tamto to jest oszustwo na potęgę. No chyba, że ktoś ma wolne kilka tysięcy, wtedy robi sobie takie konta i tyle, ale to już zabawa dla wysoko kapitałowców - tutaj nawet zapraszanie znajomych nie jest obowiązkowe, a po prostu diablo przydatne.
Mon verre n'est pas grand, mais je bois dans mon verre.



Redaktor Twierdzy Insimilionu.
Odpowiedz
Hehe. Robi się popularne. ;p Dziś rano się zarejestrowałem i tak się bawię trochę z tym i męczę ludzi. Ciekaw jestem czy rzeczywiście coś z tego wyjdzie.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Serdecznie witam.
Ja również posiadam zaproszenia na Lockerz.com
Jeżeli ktoś chce przyłączyć się do tej wielkiej już społeczności napisz do mnie na GG ( 10139361 )
Napisz mi swój e-mail i czekaj na odpowiedniego e-maila z temat Lockerz.

Pozdrawiam i serdecznie zapraszam ; ]
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Shasfana dnia czw, 15 paź 2009 - 17:19 napisał

Miło poznać de Bielau

Poczytałam i hm... brzmi fajnie. Chyba zacznę się w to bawić, zaraz podeślę Ci mojego maila. [sorry Matt, Twój nadal nie doszedł ;p ]



Poczekaj, mail Matta dojdzie. Ja czekałem chyba 2 dni.
Odpowiedz
Doszło, doszło ;p Nawet na oba adresy
Odpowiedz
Znajomemu szedł 6 dni Ale z kolei na inny mail nie doszło przez dwa tygodnie, mimo wielokrotnego "ponownego wysłania".

No co, nikt nie chce? Dla tych co nie mają zamiaru grać dodam dwie rzeczy:
1. Za samą grę na początku jest max 60 PTZ, a za mniej już można kupić dofinansowanie na jakąś fundację charytatywną: za 5, 10, 15, 25 lub 35$ - no ludzie, klikać pajacyka codziennie możecie za 5 groszy, a poświęcić 3 minuty na danie biednym dzieciom albo innym zwierzakom 35$ nie?
2. My dostajemy za to punkty, a wdzięczność wyraża więcej niż 1000 słów Ładnie proszę.
Mon verre n'est pas grand, mais je bois dans mon verre.



Redaktor Twierdzy Insimilionu.
Odpowiedz
Ja już mam Z-List, nie jest źle. ;p
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Już? Komu Ty to wysyłasz? A sam się chyba pofatyguję do kafejki i te kilka adresów do Z-tki zrobię. Bo legalnie chyba nigdy nie nazbieram.
Mon verre n'est pas grand, mais je bois dans mon verre.



Redaktor Twierdzy Insimilionu.
Odpowiedz
Eee... no ja to legalnie zrobiłem. Wystarczy pomęczyć znajomych trochę. ;p 20 osób to nie jakaś przerażająca liczba. 3 dni i po sprawie. ;p
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Jedno mnie zastanawia: w katalogu są super fajne nagrody, ale fizycznie ich nie ma. Co z tego, że mam dość punktów, skoro jedyne, co mogę sobie za to kupić, to tapety na pulpit?
Dzisiaj podzielę się z wami opowieścią o hipokryzji, kłamstwach i małych dzieciach.

Jak wszyscy dobrze wiedzą, nam Szajt został wykopsany z gry. I pewnego pięknego dnia, dostałem na forum taką oto wiadomość:

Cytat

Po namyśle uznałem, że dobrze zrobiłeś usuwając mnie. I to dla mnie samego. Chociaż szkoda mi konta, które tak długo pielęgnowałem, to przynajmniej już nie ryzykuję uzależnienia od zabawy oraz kontaktu z niektórymi idiotami. A więc dzięki, Rang.

Pozdrawiam.


Szajt! Z twoich ciągłych powrotów wnioskuję, że jednak skasowałem cię zbyt późno i uzależnienie jednak się rozwinęło. Zatem nie dziękuj mi, bo zawiodłem... Ale postaram się jak mogę, byś pozostał na odwyku, chociaż tak mogę ci jeszcze pomóc...
Odpowiedz
Co jakiś czas mają to uzupełniać. Okaże się, co jaki czas i czy rzeczywiście jest szansa, aby coś zgarnąć. Spróbować nie zaszkodzi.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Hmm, brakuje mi 4 osób do Z-listy - pomoże ktoś?
Mon verre n'est pas grand, mais je bois dans mon verre.



Redaktor Twierdzy Insimilionu.
Odpowiedz
Nie tak dawno ogłoszono wymianę punktów dla z-listerów. Są tu jacyś? Dorwali się do czegoś? Doszło?
Dzisiaj podzielę się z wami opowieścią o hipokryzji, kłamstwach i małych dzieciach.

Jak wszyscy dobrze wiedzą, nam Szajt został wykopsany z gry. I pewnego pięknego dnia, dostałem na forum taką oto wiadomość:

Cytat

Po namyśle uznałem, że dobrze zrobiłeś usuwając mnie. I to dla mnie samego. Chociaż szkoda mi konta, które tak długo pielęgnowałem, to przynajmniej już nie ryzykuję uzależnienia od zabawy oraz kontaktu z niektórymi idiotami. A więc dzięki, Rang.

Pozdrawiam.


Szajt! Z twoich ciągłych powrotów wnioskuję, że jednak skasowałem cię zbyt późno i uzależnienie jednak się rozwinęło. Zatem nie dziękuj mi, bo zawiodłem... Ale postaram się jak mogę, byś pozostał na odwyku, chociaż tak mogę ci jeszcze pomóc...
Odpowiedz
Matt jest Zlisterem.
Kurde mi masę ludzi brak, a punktów mam tyle żeby mi starczyło na gierkę na xboxa360...
Odpowiedz
Przegapiłem niestety.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
← Karczma

lockerz.com - sposób na nagrody za kilka minut roboty - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...