Nigdziebądź

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Nigdziebądź"!

Neil Gaiman, zanim napisał tę powieść, znany był z dzieł o mniej klasycznej formie – był autorem scenariuszy, redaktorem oraz twórcą powieści graficznych. Największą sławę przyniósł mu Sandman, opowieść w komiksowej formie. Nigdziebądź również znajduje się na bocznej drodze pisarstwa – jest to novelisation, powieść na podstawie scenariusza sześcioodcinkowej serii telewizyjnej, który napisał Gaiman. To druga z kolei powieść autora, po napisanym razem z Terrym Pratchettem „Dobrym omenie”. Została przyjęta entuzjastycznie nie tylko przez miłośników fantastyki i doczekała się trzech polskich wydań, nakładem wydawnictwa MAG. Pierwsze wydanie, teraz praktycznie niedostępne, przedstawiało nam książkę w pełnym formacie, ozdobioną ładną, lecz bezbarwną i statyczną ilustracją. Drugie, tym razem kieszonkowe, tonęło w brązach oraz świetle, nosząc zamazany obraz anioła sięgającego ku czytelnikowi, doskonale pasujący do zawartości tomu. Ostatnie, najszerzej dostępne wznowienie powraca do pełnego formatu, nieco większa czcionka sprawia też, że książka jest odpowiednio grubsza. Okładka znów bazuje na rdzawych beżach, ale w odróżnieniu od pozostałych, przedstawia dziurkę od klucza. Chociaż jest to ładne nawiązanie do przewijającego się wciąż motywu drzwi, najlepiej ze wszystkich grafik oceniłbym drugą.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
← Artykuły

Nigdziebądź - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...