[Wiedźmin] Wiedźmini

Trochę, tu nakłamaliście... Geralt nie był dzieckiem niespodzianką, tylko niechcianym podrzutkiem. Sam o tym mówi, w opowiadaniu "kwestia ceny" bodajże... Do Calanthe (nie jestem pewien, jak się to pisze) Królowej Cintry, że to Myszowór posługuje się tym wygodnym mitem, gdy mu wygodnie... Ogólnie dość ciekawy artykuł, lecz powiem że o dwóch innych wiedźminśkich szkołach nie słyszałem (tak wiem że mówi to Vesimir w c"Rpg) ale w książce chyba nie było o tym wspomniane...
Odpowiedz
Jeżeli chodzi o wiedźmińskie korzenie Geralta, to bez bicia przyznam się, że po prostu nie pamiętam. Co nie wyklucza, że masz rację

A odnosząc się do szkół wiedźmińskich - w sadze faktycznie nie ma wzmianki o innych szkołach, lecz taki wniosek można wysnuć po medalionach skolekcjonowanych przez mości Bonharta. Chwalił się, że zabił wielu wiedźmaków i oprócz medalionu wilka posiadał także egzemplarz kota oraz gryfa.


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
Co do szkół jest jeszcze Żmiji, ta do której należał Letho z Wiedźmina 2.
Odpowiedz
← Artykuły

[Wiedźmin] Wiedźmini - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...