[Baldur's Gate II: Cienie Amn] Jon Irenicus

Mimo tego, że kiepsko napisany pod względem technicznym, to bardzo podoba mi się tekst. O dziwo czasem do niego wracam, choć historię znam już na pamięć. Grając w BG2 poznałem dobrze losy Jona, ale i tak miło się czyta ten tekst.
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
Irenicus nie zawsze był taki. Bodhi go do tego doprowadziła.
Odpowiedz
Tak, czytałem, iż właściwie Bodhi zazdrościła mu związki z Ellesime i postanowiła go rozbić. Była nikim przy swoim silnym bracie, który do tego cieszył się łaskami i łożem królowej. Wydaje mi się jednak, iż dobrze znała brata, wiedząc czego pragnie i przedstawiając mu wizję zdobycia tego. Cóż, dla mnie Irenicus pozostanie wzorem głównego złego bohatera
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
można też pokonać go na drzewie w inny sposób wybieramy członka drużyny i dajemy mu\jej płaszcz odbić z miasta sahuginów podstawiamy irkowi i kiedy skończą mu sie czary nawalamy na niego
znalazłam na insimilionie
Odpowiedz
Ekhem, przepraszam bardzo ale z Jonem walczymy 4x razy a gdzie czarowięzy?
Odpowiedz
← Artykuły

[Baldur's Gate II: Cienie Amn] Jon Irenicus - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...