Morze być.
Reforma ortografii
Boże...
albo
Borze (Tucholski źwierza pełny)...
z taką reformą nie dałoby się poznać, czy w kimś się budzą "uczucia religijne" czy też "łączność z naturą"...
PS czy to ja jestem jakiś ograniczony czy raczej zestaw emotek? Dlaczego nie ma ludzika walącego głową w mur - bardzo by mi się teraz przydał...
albo
Borze (Tucholski źwierza pełny)...
z taką reformą nie dałoby się poznać, czy w kimś się budzą "uczucia religijne" czy też "łączność z naturą"...
PS czy to ja jestem jakiś ograniczony czy raczej zestaw emotek? Dlaczego nie ma ludzika walącego głową w mur - bardzo by mi się teraz przydał...
Użytkownik porfirion dnia czwartek, 21 czerwca 2012, 17:32 napisał
PS czy to ja jestem jakiś ograniczony czy raczej zestaw emotek? Dlaczego nie ma ludzika walącego głową w mur - bardzo by mi się teraz przydał...
Już o ot kiedyś wnosiłem. Nie spełniono mojej zachcianki ;(.
[Dodano po 2 minutach]
Użytkownik porfirion dnia czwartek, 21 czerwca 2012, 17:32 napisał
Boże...
albo
Borze (Tucholski źwierza pełny)...
z taką reformą nie dałoby się poznać, czy w kimś się budzą "uczucia religijne" czy też "łączność z naturą"...
albo
Borze (Tucholski źwierza pełny)...
z taką reformą nie dałoby się poznać, czy w kimś się budzą "uczucia religijne" czy też "łączność z naturą"...
Ale w obecnym stanie też nie masz pewności co oznacza "zamek". Czytasz z kontekstu. Tak samo jest w japońskim, którego jeden znak ma wiele znaczeń i zależy od kontekstu.
Mam łopatę to odkopię, a może odkopieu?
Reforma jak (iag?) reforma- niezwykła (ńezwkua?) i bardzo dobrze (dopże?) mi się (śę) tak piszę. Ale niestety zostałem przyzwyczajony do ironii(jrońj?) i sarkazmu(sarkazmó?).
Reforma jak (iag?) reforma- niezwykła (ńezwkua?) i bardzo dobrze (dopże?) mi się (śę) tak piszę. Ale niestety zostałem przyzwyczajony do ironii(jrońj?) i sarkazmu(sarkazmó?).