Jakie summony lubicie najbardziej i dlaczego ??
Bardzo fajny jest Ifrit - jak juz pisałem w siódemce - potężny , oryginalny i efektowny.
To samo się tyczy Shivy.
no to ja powiem to samo- Shiva równierz w 8 rządzi- nawet troszke ładniejsza niż w 7 :mrgreen: może to wina tego że tutaj ma... bardziej obscisły kostium?
A poza Shivą to Diablos- jego przyzwanie jest poprostu mroczno-piękne. 8)
W pierwszej kolejności to obowiązkowo mroczny Diabolos, dalej Ifrit ta kula ognia jak pierwszy raz ją zobaczyłem to mało nie padłem. Shiva piękna i zabójcza, lodowa dolina na życzenie.
Diablos i Bahamut. Ale jakby nie patrzac Cactus i King Tonberry tez sa zajebisci. No ale w summonie to umiejetnosci sa najwazniesze, wiec trzeba je dobrze dopasowywac do postaci.
Jeśli chodzi o wygląd, Shiva od zawsze bya na pierwszym miejscu. Na widok tej z FF7 szczena opadała, FF8 wbijała w ziemię, ta z FF9 rzadko się pokazywała (ale nawiązanie do stylistyki indyjskiej wyszło jej na dobre) a tej z FF10 biło się pokłony.
Anima, Diablos, Hades i Doomtrain też były moimi ulubionymi.
Pod względem umiejętności - Hades, KOTR, Anima i Eden.
Niestety, Yuna nie jest już summonerką i ta klasa już w Spirze nie istnieje... Duchy odeszły przecież na zawsze. Będziesz miał okazję za to znowu spotkać pewnego małego chłopca...
wiem że póżno pisze
ale dla mnie najlepsza była i będzie Shiva ona po prostu wymiata a jak w FF 10 ma zdjęty damage limit to staje sie naprawde zaje*****