Ja wolę kusze bo przepraszam, ale jak idzie napakowany rycerz w ciężkiej zbroi i z wypasionym mieczem dwuręcznym, mający łuk na plecach, to wygląda to tak jakby mu się podczas wędrówki przez las jakaś gałązka przyczepiła

Chociaż można się pobawić: poduczyć się strzelania z łuku i lekkiej broni, i zostać lekkim wojownikiem, to też może być fajne
Ale jest jedno wielkie ale dotyczące broni dystansowych w G1 i G2. W G1, jeśli chcemy zostać dalekodystansowcem, pakujemy w zręczność, a jeśli krótkodystansowcem - w siłę. Z kolei w G2 niezależnie od tego, kim chcemy być, pakujemy tylko i wyłącznie w siłę - a to dlatego, że w G2 nie tylko broń ręczna, ale i kusze wymagają siły, a tylko łuki wymagają zręczności. Krótko mówiąc: w G2 nie opłaca się i nie ma najmniejszego sensu pakowanie w zręczność i nauka strzelania z łuku!!!
PS Może ta druga część jest trochę nie na temat ale już nie chciałem zakładać nowego tematu.
PS2 Nie jestem pewien, czy kusze wymagają siły w samym G2, czy tylko w dodatku Noc Kruka.