Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Malowany Człowiek, tom 1"!
28 listopada 2008 roku na półkach polskich księgarń pojawiła się powieść Petera V. Bretta, którą Fabryka Słów ochrzciła mianem "debiutu masowego rażenia". Zanim jednak zgłębiłem się w wykreowany przez Bretta świat, przyjrzałem się okładce, która skutecznie zachęca potencjalnego czytelnika do zakupu. Widać na niej zakapturzoną postać, której twarz naznaczona jest licznymi runami, a oczy skrywa cień. Jedną z ciekawostek jest zdanie "Niech cię mrok pochłonie...", które znajdziemy na okładce. Czytając pierwszy rozdział (lub dalszą część tej recenzji) wiadomo już, co oznaczają te słowa. Przewracając okładkę ujrzałem to, czego nie mogłem znaleźć w sieci: małą biografię Petera V. Bretta, z której dowiedziałem się, że inspiracją dla amerykańskiego pisarza był "Hobbit" J.R.R. Tolkiena i w pewnym stopniu wciąż popularne... komiksy X-Man. Książkę ozdabiają niewielkie grafiki autorstwa Dominika Brońka, idealnie ilustrujące bohaterów, demony i rozgrywającą się akcję. Za bardzo dobre tłumaczenie opowieści odpowiada zaś Marcin Mortka.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!