Tak przeglądałem sobie materiały Wizardów na stronie - tak z edycji 3.5 jak i 4.0 i doszedłem do mało odkrywczego wniosku - nowa edycja to skok na kasę.
Spójrzmy wpierw na "Dragona" i "Dungeon'a". Dla niewtajemniczonych - to nazwa miesięczników rozsyłanych elektronicznie. Na początku było darmo. Pomysły na zabawę, opis potworów, garść newsów z nadchodzącej 4 edycji. Potem nagle ktoś wpadł na pomysł by... płacić za subskrycję. Już na stronie głównej WotC uderza nam w oczy wielki napis, zaś po wybraniu newsów, które prezentują szczątki informacji widzimy odnośnik. A tam... ceny
$4.95 per month (12 months for $59.40)
$6.65 per month (3 months for $19.95)
$7.95 per month
Dodajmy do tego całą nową paletę podręczników, zaczynając pod podręcznika gracza, potworów, poprzez dodatkowe pozycje, które się u nas ukażą za rok lub wcale.
Jak jednak zachęcić resztę, by wydała swoją kasę na nową edycję?
Rozwalmy magię!
I parę krain, by stworzyć pozory czegoś nowego. Przywoływanie miast elfów, zabicie Khelbena, atak na Elminstera. Do tego brązowe i dobre drowy oraz wybicie wielu ciekawych potworów. Co nam to daje? Właściwie nic nowego. Eliminuje się kraje mniej popularne, lub te, z których niewiele da się zrobić. Halruaa - co o nim wiecie? Kraina pełna magi. A więc nudna i niedobra, bo magii póki co nie lubimy. Więc niszczymy. Pozostaje mieć nadzieję, że w którymś podręczniku za blisko 40 dolców wreszcie zabiją Drizzta.
Jednak tego nie zrobią. Dlaczego? Bo to tylko interes i nie ma w sumie co ich winić. Jednak skoro mam płacić to żądam nowej jakości, ulepszenia a nie kroku w tył. Czy proszę o aż tak wiele?
Spójrzmy wpierw na "Dragona" i "Dungeon'a". Dla niewtajemniczonych - to nazwa miesięczników rozsyłanych elektronicznie. Na początku było darmo. Pomysły na zabawę, opis potworów, garść newsów z nadchodzącej 4 edycji. Potem nagle ktoś wpadł na pomysł by... płacić za subskrycję. Już na stronie głównej WotC uderza nam w oczy wielki napis, zaś po wybraniu newsów, które prezentują szczątki informacji widzimy odnośnik. A tam... ceny
$4.95 per month (12 months for $59.40)
$6.65 per month (3 months for $19.95)
$7.95 per month
Dodajmy do tego całą nową paletę podręczników, zaczynając pod podręcznika gracza, potworów, poprzez dodatkowe pozycje, które się u nas ukażą za rok lub wcale.
Jak jednak zachęcić resztę, by wydała swoją kasę na nową edycję?
Rozwalmy magię!
I parę krain, by stworzyć pozory czegoś nowego. Przywoływanie miast elfów, zabicie Khelbena, atak na Elminstera. Do tego brązowe i dobre drowy oraz wybicie wielu ciekawych potworów. Co nam to daje? Właściwie nic nowego. Eliminuje się kraje mniej popularne, lub te, z których niewiele da się zrobić. Halruaa - co o nim wiecie? Kraina pełna magi. A więc nudna i niedobra, bo magii póki co nie lubimy. Więc niszczymy. Pozostaje mieć nadzieję, że w którymś podręczniku za blisko 40 dolców wreszcie zabiją Drizzta.
Jednak tego nie zrobią. Dlaczego? Bo to tylko interes i nie ma w sumie co ich winić. Jednak skoro mam płacić to żądam nowej jakości, ulepszenia a nie kroku w tył. Czy proszę o aż tak wiele?