Sesja Neuroshimy

Najpierw pytanie zasadnicze, czy administracja zgodziłaby się na stworzenie zamkniętego subforum i poprowadzeniu na nim sesji w systemie Neuroshimy?

No i czy ktoś jeszcze by się pisał na takową?

MG - Massin

Z pewnych graczy na tę chwilę - ja, Matt i Mothazor.
Odpowiedz
Ja chcieć!
Odpowiedz
Z tego co pamiętam, była taka zasada, że jeśli ktoś już gra w jedną sesję, to nie może zgłaszać się do drugiej. W takim wypadku Ati, Matt i Fav by nie mogli grać...
Doktor Freud spojrzał z rozdrażnieniem na swoje zimne cygaro, uznając jego nagłe zgaśnięcie za personalny atak.
Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmitt


Odpowiedz
Damn, a chciałem spróbować.
Nie liczy się cel a droga do niego

Who's the more foolish: the fool, or the fool who follows him?- Obi-Wan Kenobi
Odpowiedz
Mimo, że mogę grać z Mac... ee... Massinem na żywo, to i tak byłbym zainteresowany grą na forum. Jakoś łatwiej mi to przechodzi, kiedy nie opisuję tego na głos.
Powyższy post przedstawia zdanie tylko i wyłącznie autora. Nie jest to narzucone Ci zdanie przez wyżej wymienionego autora. Nie jest to oficjalne stanowisko Kościoła. Nie jest to oficjalne stanowisko partii rządzącej. Nie jest to oficjalne stanowisko rządu RP. Nie jest to oficjalne stanowisko prezydenta RP. Uprasza się o niebluzganie. Dziękujemy.

-Co to było?
-Bez obaw, admin już się tym zajął. To był tylko jakiś bóg.

-You'll kill us... with a soup cup?
-Tea, actually.
-What's that?
-I'll kill you with my teacup.

It ain't the fall that get you. It's the sudden stop at the bottom.

Nudziło mi się, to grzebałem w userbarach:P

Odpowiedz
Dlatego ja się pytam o pozwolenie. Venowi obiecałam już, że go nie zdradzę.
Odpowiedz
Ej, sorry, macie problemy z odpisywaniem w sesji Vena (tak Mattiś, o Ciebie mi głównie chodzi :>), a się chcecie angażować w drugą sesję? Good luck.
Doktor Freud spojrzał z rozdrażnieniem na swoje zimne cygaro, uznając jego nagłe zgaśnięcie za personalny atak.
Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmitt


Odpowiedz
Ja bym w sumie chciał


Ragmud ID 20
Odpowiedz
Jak nie tu, to gdzieś indziej sobie poradzimy. Tak czy inaczej piszę się na to. ;p

Wiem, Eni, wiem.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Ej, sorry, na razie to Ven zalega. Nie zawsze każdy ma czas i nie zawsze wenę. To tylko sesja, która ma bawić.

Jak Matt napisał - nie tu to poradzimy sobie gdzie indziej. Z Massinem rozmawiałam i chętnie poprowadzi, jedyny problem w tym, że on też nie zawsze ma czas. Jednakże pomysł już ma, jeżeli zadeklaruje się więcej chętnych dopracuje się pod ilość graczy.
Odpowiedz
O tak, porządna neura to jest coś. Niemal chce się poczuć Desert'a, czy Sig Sauer'a w łapie. Piszę się


Odpowiedz
Ja tam mogę spokojnie brać udział w 2 sesjach na raz i w żadnej nie będę zalegał
Odpowiedz
Tu nie chodzi o zaleganie. Bo odpisywanie w sesji to nie jest takie czasochłonne zajęcie (odziwo). Ale o to żeby dać możliwość pogrania innym.
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz
Dokładnie. Jest bardzo mało sesji, póki co jedna aktywna, a użytkowników na forum ogrom. I na pewno znajdzie się spora grupka, która by chciała pograć, a wy w ten sposób im to uniemożliwiacie.
Doktor Freud spojrzał z rozdrażnieniem na swoje zimne cygaro, uznając jego nagłe zgaśnięcie za personalny atak.
Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmitt


Odpowiedz
No to grupka chętnych niech sobie zacznie tu grać. A my, jak już gdzieś napisałem, damy sobie radę gdzieś indziej. Prosta sprawa i nie ma co się napinać. ;p
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Luz, nie zabieram szans na grę innym Jakby było potrzeba gracza, bo będzie niedosyt to mnie wołajcie.
Odpowiedz
Utworzenie subforum sesji - jasne, czemu nie Wręcz z przyjemnością. Kwestię hasła i ewentualnych dodatkowych subfor proszę dograć ze mną za pomocą PM-ek Czekam na detale.

Jak już Eni słusznie wytknęła, jeśli ktoś gra już w jedną sesję, nie powinien brać się za następną. To nie jest "oficjalne prawo", raczej reguła i dżentelmeńska umowa. Nie mniej jednak prosiłbym o jej przestrzeganie.

[Dodano po 2 minutach]

Ach, i jeszcze coś. W gestii MG leży to, komu poda hasło do subforum i kogo zaprosi do gry. Ale to chyba jasne.
Odpowiedz
Chwyla... ufff.. Złóżmy to do kupy:
Grać mogą:
Lenwe
Ryld
Morthazor
Ellesis
Chcą, a nie mogę:
Matt
Favar
Krix
Ati

Chyba tak to wygląda. Jakbym o kimś zapomniał to się upominać.

A co do detali - to moja pierwsza sesja prowadzona na forum i jestem zielony jak nie wiem co.
[url="www.shit-happens.cba.pl"]Takie tam...[/url]
Odpowiedz
Ati też nie może, gwoli ścisłości Ja też, ale ja się nawet nie zgłaszam, bo wiem, że nie mam czasu. No i jestem w innej sesji

[Dodano po 2 minutach]

Swoją drogą, jeśli jesteś zielony to taka podpowiedź - zastanów się dla ilu osób chcesz prowadzić i wedle tego rób rekrutacje. No i proponowałabym coś w przedziale 6-8 osób, ale w sumie to już Twój wybór
Doktor Freud spojrzał z rozdrażnieniem na swoje zimne cygaro, uznając jego nagłe zgaśnięcie za personalny atak.
Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmitt


Odpowiedz
Wydaje mi się, ze 4 osoby na początek wystarczą w zupełności. Poślij mi tą PMkę z hasłem do tego subforum.
Odpowiedz
← Strefa Sesji

Sesja Neuroshimy - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...