Mówi się, że każdy ma prawo do własnych przekonań, a przekonania wilczej większości ludzi jedzących mięso, zaczynają i kończą się na tym, że mięso jedzą od zawsze - bo babcia, dziadek, mama, wujek, bo kultura w której żyją, i religia w której się wychowali, bo zmielone wnętrzności zwierząt popakowane we flaki, nie przypominają żywych istot.
Czym krowa, świnia czy kurczak, różnią się od kota, psa czy chomika?
Skoro wg niektórych, zwierzęta nie mają samoświadomości i można je zarżnąć, to czemu nie pozarzynać wegetujących ludzi po nieodwracalnych urazach mózgu?
Postęp cywilizacyjny, nieograniczony dostęp do mass mediów i jedzenia, pozwala Nam na niezezwierzęcanie się.
Najwygodniej jest pogderać na temat, och ach niewątpliwych zalet mięsa, trudniej już podjąć decyzję i zmienić przyzwyczajenia.
Szanuję ludzi, którzy jedzą mięso, nie przytaczając jednocześnie suchych argumentów, bo ktoś, coś, kiedyś, gdzieś, jakoś...
Lubisz mięso - jedz je, nie tłumacząc się i nie wywlekając stosu bzdur, które prowokują.
Czym krowa, świnia czy kurczak, różnią się od kota, psa czy chomika?
Skoro wg niektórych, zwierzęta nie mają samoświadomości i można je zarżnąć, to czemu nie pozarzynać wegetujących ludzi po nieodwracalnych urazach mózgu?
Postęp cywilizacyjny, nieograniczony dostęp do mass mediów i jedzenia, pozwala Nam na niezezwierzęcanie się.
Najwygodniej jest pogderać na temat, och ach niewątpliwych zalet mięsa, trudniej już podjąć decyzję i zmienić przyzwyczajenia.
Szanuję ludzi, którzy jedzą mięso, nie przytaczając jednocześnie suchych argumentów, bo ktoś, coś, kiedyś, gdzieś, jakoś...
Lubisz mięso - jedz je, nie tłumacząc się i nie wywlekając stosu bzdur, które prowokują.