Tak sobie myślałem czemu nikt nie napisze o swojej ulubionej broni. Ja na przykład lubie bardzo broń Liliakor. Może nie jest to mocna broń ale za to jest śmieszna. Hehe te teksty czasem mnie rozbrajają tego miecza I wogóle ma fajne gadki.
"Jestem killer, jestem killer"<śmiech>
"Dlaczego nie zabijemy, o tego tam?"
Dobry jest ;p
Używaj słownika forumowego, ok ? - Tokar.
Mnie za serducho chwyciła Furia Niebios. Wypowiadać na jej temat chyba się nie muszę, gdyż zapewne każdy wie jak smakuję walka nią. Cudowna broń. Nie dość, że bardzo dobra, to jeszcze jak ładnie wygląda. Ahhh...
W swoim wyborze nie kierowałem się mocą, ale... Miecz Baldurana. Tak, słabość do zielonego daje o sobie znać, ale jakoś mi się ta broń podoba. Nie jest silna, ale z modem możemy sobie zrobić Zestaw Baldurana i już jako tako sobie radzi. Gdybym miał wybrać inną to poprę kandydaturę Furii Niebios, choć to zbyt silna broń. Dodaj do tego jeden z modów i Furia +6...
Ciekawe, że jak do tej pory same miecze. A ja wybijał się nie będę - Srebrny miecz. Biorąc pod uwagę dodatek, ostrze może nie najsilniejsze, ale nie tym się kierowałem. Idealne.
Jeszcze lubię łuk Gesana(czy jakoś tak) też jest dobry. Ma dobry atak magiczny przez co ludzie odporni którzy używają zwoju odporności na magie i tak dostają od tego łuku
Użytkownik SIEPACZ dnia czw, 28 sie 2008 - 00:49 napisał
Jeszcze lubię łuk Gesana(czy jakoś tak) też jest dobry. Ma dobry atak magiczny przez co ludzie odporni którzy używają zwoju odporności na magie i tak dostają od tego łuku
A ja że się tak zapytam... gdzie można znaleźć tą "Furię niebios"? Bo wprawdzie przeszedłem BG2 już kila razy(dość dawno temu) ale albo mi uciekło z pamięci miejsce albo zwyczajnie nie udało mi się jej znaleźć.
A póki co to Lilarkor może niezbyt potężny ale jego teksty są czasem zabójcze. I łatwo się do niego dobrać
W dzielnicy świątyń w górnym prawym rogu mapki jest dom , wchodzi się tak ,że nie widać drzwi ale jak pomajstrujesz trochę kursorem to powinieneś trafić ;)i tam jest furia..ale ostrzegam na piętrze są pułapki i nieźli kozacy więc się szykuj na niezłą potyczkę ale warto:)
Może nie jest to bardzo potężna broń jednak Wyrównywacz to mój ulubieniec.
Co prawda można na nim położyć łapy dopiero w dość późnym etapie podstawki, jednak całkiem dobrze się sprawdza w akcji... kiedyś podjąłem się eksperymentu jak ta broń sprawdzi się na Zakonie Promiennego Serca... [A może Płomiennego? Już nie pamiętam] Otóż paladyni zostali szybo zrównani z ziemią ;p
Hmm, zawsze lubiłem Crom Fayer'a, za to, jak radzi sobie z golemami
Ja tam go wolałem za to że dawał niezły podpak w siłę
Cytat
W dzielnicy świątyń w górnym prawym rogu mapki jest dom , wchodzi się tak ,że nie widać drzwi ale jak pomajstrujesz trochę kursorem to powinieneś trafić wink.gifi tam jest furia
Dzięki wielkie kiedyś się własnie zastanawiałem co to za budynek ale nie mogłem namierzyć wejścia to olałem sprawę. Widać błąd.
*Furia niebios - przyśpieszenie ruchów i nie mam mocny na naszego herosa Potrafi to sparaliżować wroga, przez co jest bezbronny jak mało kto. No i swoje obrażenia też zadaje.
*Srebrny miecz githyanki - przy każdym uderzeniu ma 25% szans na zabicie każdego przeciwnika, który nie wyrzuci rzutu obronnego przeciw śmierci :') Czego chcieć więcej ?
Nie pamiętam już za bardzo statów tej broni, ani nazwy, ale dopiszę się. Byłą to halabarda gdzie w tronie można było ją strasznie ulepszyć. Po tym zabiegu albo ktoś zrobił rzut, albo ginął od łorpalnego uderzenia.
Gdy przechodziło się raz jeszcze grę mając ja w łapie nie było mocnych. Mam nawet screena gdzie kładę Firkraka[czy jak mu tam] jednym ciosem.