1. Heroes of Might & Magic III - za to, że spędziłem przed tą grą wiele pięknych miesięcy i pomimo tego, iż od jej wydania minęło siedem lat wciąż przyciąga przed monitor i jest najlepszą strategią turową w historii (i nie zmieni tego "odcinanie kuponów" niszczących tą serię typu H4/H5)
2. Planescape: Torment - za znakomite dialogi, fabułę, świat i pomysły. No i za to, że za każdym razem gdy przechodzę tą grę odkrywam w niej coś nowego.
3. Age of Empires II - kolejna gra , przed którą spędziłem wiele miesięcy. Znakomita kampania historyczna, mnogość nacji oraz jednostek, świetny klimat - to te rzeczy nie pozwalają odejść od monitora.
4. Fallout - za to, że jest jednym z najlepszych RPG'ów w historii, w jakie miałem przyjemność zagrać i jest jedyną (w sensie udaną) grą tego typu w klimatach post-nuklearnych.
5. Diablo II - zdecydowanie najlepszy H&S w historii, do tego świetny tryb multi, w którym mimo sześciu lat od premiery wciąż zagrywają się tysiące graczy
6. Championship Manager 01/02 - w sumie wsadziłbym tu całą serię, ale miało być Top 10 gier, to wybrałem najlepszą według mnie z serii (z sentymentu). Dlaczego ? Za to, że jest bezkonkurencyjny na rynku managerów piłkarskich i dający tyle możliwości, iż można się poczuć, że w rzeczywistości siedzimy na ławce rezerwowych i tworzymy historię wybranego przez nas klubu.
7. Starcraft - genialny RTS, którego nie trzeba nikomu przedstawiać
Aż żal bierze, że Blizzard jeszcze nie pokusił się o kontynuację.
8. GTA III: Vice City - za świetny klimat, masę smaczków, znakomitą oprawę dźwiękową i genialne odtworzenie lat 80 (bo lubię "Człowieka z blizną").
9. Majesty: The Fantasy Kingdom Sim - za oryginalny pomysł i masę frajdy sprawiającej pilnowanie naszych poddanych, którzy chodzą własnymi ścieżkami.
10. Sensible Soccer - bardzo stara, ale wciąż mająca wielu wiernych fanów (w tym mnie
)gra piłkarska na Amigę.