[GII] Życie najemnika i nie tylko
Użytkownik Darnith dnia nie, 27 lip 2008 - 21:32 napisał
Ja tam do 60%, nie miałem ŻADNEJ różnicy pomiędzy 60% a 100%. I to mistrz, i to
Poza tym dużo punktów nauki potem się traci, szkoda ich
Poza tym dużo punktów nauki potem się traci, szkoda ich
Człowieku ile ty masz lat? między 60 a 100% jest różnica taka jak z Warszawy do Zakopca
Darn wiesz w ogóle o co chodzi z tymi procentami?
Cytat
Ja tam do 60%, nie miałem ŻADNEJ różnicy pomiędzy 60% a 100%. I to mistrz, i to happy.gif
Kiepski z Ciebie Innos. A mówią, że bogowie są wszechwiedzący.
Cytat
Ociupinkę... ehh. Im większy procent wyuczony w walce orężem, tym większa szansa ma uderzenia krytyczne.
Czyli taka ociupinka to nie jest.
Czyli taka ociupinka to nie jest.
Pewnie, dlatego wyciągam maksa. W dodatku - powtórzę się - ładnie wygląda!
Cytat
Ja tam Tamciu grając paladynem to podciągam jednoraki do 100% później trochę w siłę(żeby można było nosić Dobrą broń) a później w manę żeby mi się szybko nie wyczerpywała
Wypierasz się Szponu?
Fakt, po broni wrzucałem w siłę, a z tymi przelicznikami coraz więcej i coraz więcej punktów szło.
Dawać punkty w manę? =o Warto tylko, gdy 1 mana = 1 punkt umiejętności - czyli bodajże do 30. Później z miksturek, tablic i grzybków. Sporo się wyciągnie, a tylko 20 punktów straci.
Reszta w siłę, siłę i siłę.
Użytkownik Tamc. dnia nie, 27 lip 2008 - 23:19 napisał
Kiepski z Ciebie Innos. A mówią, że bogowie są wszechwiedzący.
Pewnie, dlatego wyciągam maksa. W dodatku - powtórzę się - ładnie wygląda!
Wypierasz się Szponu?
Fakt, po broni wrzucałem w siłę, a z tymi przelicznikami coraz więcej i coraz więcej punktów szło.
Dawać punkty w manę? =o Warto tylko, gdy 1 mana = 1 punkt umiejętności - czyli bodajże do 30. Później z miksturek, tablic i grzybków. Sporo się wyciągnie, a tylko 20 punktów straci.
Reszta w siłę, siłę i siłę.
Pewnie, dlatego wyciągam maksa. W dodatku - powtórzę się - ładnie wygląda!
Wypierasz się Szponu?
Fakt, po broni wrzucałem w siłę, a z tymi przelicznikami coraz więcej i coraz więcej punktów szło.
Dawać punkty w manę? =o Warto tylko, gdy 1 mana = 1 punkt umiejętności - czyli bodajże do 30. Później z miksturek, tablic i grzybków. Sporo się wyciągnie, a tylko 20 punktów straci.
Reszta w siłę, siłę i siłę.
Tamciu palkiem(Łowcą może też ale nie jestem pewien) jest sposób na to żeby mieć orka woja na 1 hit -
ale dopiero w 5 rozdziale
Najpierw musisz nauczyć się 100% broni dwuręcznej. Palkiem szkolisz się u Ingmara(czy jakoś tak) do
200 siły - idziesz na polowanie i kupujesz od łowcy smoków na zamku Topór Berserkera. później
wracasz, i zabijasz dwóch orkowych przywódców i bierzesz ich pierścienie - zakładasz je i masz 160 siły. i
znowu szkolisz się do 200 zdejmujesz pierścienie i masz nagle 240 siły - teraz wypijasz eliksiry
(wcześniej ich nie pić)teraz zakładasz Pas Mocy, pierścienie siły, i Amulet Siły. Będziesz miał 300 siły ok.
teraz spokojnie zabijesz na jednego hita orka-woja, może nawet elitę nie próbowałem, bo ogólnie
będziesz miał hit ok. 500(ale to w nocy kruka)
Huh powiedziałem
Różnica pomiędzy 100% a 60%:
Każdy ok. 3 cios nie jest krytyczny(nie wyciągasz max ob)
Chyba to tak idzie a jak nie to mnie poprawcie;)
A tak z innej beczki:
Ostatnio przeglądałem zawartości forum(co widać po moim profilu) i zauważyłem opowiadania Darnitha-hmm...to jest niezłe
A może BYŚ tak opowiedział historie gothica?
Każdy ok. 3 cios nie jest krytyczny(nie wyciągasz max ob)
Chyba to tak idzie a jak nie to mnie poprawcie;)
A tak z innej beczki:
Ostatnio przeglądałem zawartości forum(co widać po moim profilu) i zauważyłem opowiadania Darnitha-hmm...to jest niezłe
A może BYŚ tak opowiedział historie gothica?