Blade Runner
Łowcę Androidów obejrzałem pierwszy raz gdy byłem mały. Film jest z roku 82, wyreżyserowany przez Ridley'a Scott'a na podstawie fragmentów powieści Philipa K. Dicka - Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? Scieżka dźwiękowa jest autorstwa genialnego Greka - Vangelisa
(Evangelos Odysseas Papathanassiou).
Blade Runner to klasyk kina science - fiction, choć nie został w pełni doceniony. Zarzucono mu miedzy innymi zbyt mroczny klimat. Film jednak dostał nominację do Oscara.
Klimat Łowcy można dostrzec w wielu innych, późniejszych produkcjach filmowych, choćby w Matrixie (moim zdaniem).
Reżyserując film Scott spotkał się ze sprzeciwem swojego producenta który zaingerował w proces produkcji filmu. Nie w smak to było oczywiście Scottowi, który dopiero w 2007 uzyskał pełnię satysfakcji kiedy wyszedł "Final Cut" na pięcio oraz dwupłytowej edycji DVD.
Ridley uważa "Łowcę" za swoje najbardziej pełne i osobiste dzieło.
Szczerze polecam film.
Teraz o Vangelisie
Vangelisa znam od lat. Niestety nie osobiście... ;(
Twórca genialnej muzyki elektronicznej, kompozytor ścieżek filmowych.
A zagrał ich wiele. Wspomniałem wyżej o "Łowcy". Ale z ważniejszych
- Rydwany Ognia [Chariots of Fire] (Nie można tego nie znać. Po prostu nie da rady. ; )
- 1492: Wyprawa do raju [Conquest of Paradise] (jw)
- El Greco
- Wieża Babel - czy słyszysz szczekanie psów [ Do You Hear the Dogs Barking?]?
- i wiele innych
Wspominając Vangelisa nie można pominąć Jona Andersona, z którym nie raz i nie dwa współpracował.
A teraz to co mnie kręci.
Albumy które najchętniej słucham:
- Voices
- [Oceanic] - Memories of Blue
- Chariots of Fire
- Antarctica
- Conquest of Paradise
- The Friends of Mr. Cairo (z Jonem) - jeden z moich ulubionych utworów
Każda z tych płyt posiada odmienny klimat, każda ma coś innego do zaoferowania. Dzięki każdej możesz odbyć podróż do innego świata.
I na koniec mr. Philip K. Dick
Następny klasyk. Przynajmniej dla mnie. Przeczytałem tyle jego opowieści, że nie wiem od czego zacząć.
Może po prostu zlecę Wam przeczytanie fragmentu listu z 14 maja 1981 roku.
Jak dla mnie jest to najlepsza i najpełniejsza definicja science fiction.
Ja mam go w przedmowie książki "Krótki, szczęśliwy żywot brązowego Oxforda" (Beyond lies the wub). Został przełożony przez Arkadiusza Nakoniecznika. Niestety na razie go nie znalazłem w internecie, ale jeśli komuś się to uda to proszę o zamieszczenie w tym temacie. Ja także będę go szukał.
Filmy nakręcone na podstawie twórczości Dicka, mówią same za siebie:
- Łowca androidów (1982, Blade Runner) – na podstawie powieści Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?
- Pamięć absolutna (1990, Total Recall) – na podstawie opowiadania Przypomnimy to panu hurtowo.
- Tajemnica Syriusza (1995, Screamers) – na podstawie opowiadania Druga odmiana
- Impostor - Test na człowieczeństwo (2002) – na podstawie opowiadania pod tytułem (Impostor)
- Raport mniejszości (2002, Minority Report) – na podstawie opowiadania pod tym samym tytułem
- Zapłata (2003, Paycheck) – na podstawie opowiadania pod tym samym tytułem
- Next (2007, Next) – na podstawie opowiadania The Golden Man
Być może powinienem rozbić ten temat na trzy lecz nie mam na to ochoty.
Teraz pytanie: Kto zna? Kto lubi? Dlaczego tak? Dlaczego nie?
Zapraszam.
Łowcę Androidów obejrzałem pierwszy raz gdy byłem mały. Film jest z roku 82, wyreżyserowany przez Ridley'a Scott'a na podstawie fragmentów powieści Philipa K. Dicka - Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? Scieżka dźwiękowa jest autorstwa genialnego Greka - Vangelisa
(Evangelos Odysseas Papathanassiou).
Blade Runner to klasyk kina science - fiction, choć nie został w pełni doceniony. Zarzucono mu miedzy innymi zbyt mroczny klimat. Film jednak dostał nominację do Oscara.
Klimat Łowcy można dostrzec w wielu innych, późniejszych produkcjach filmowych, choćby w Matrixie (moim zdaniem).
Reżyserując film Scott spotkał się ze sprzeciwem swojego producenta który zaingerował w proces produkcji filmu. Nie w smak to było oczywiście Scottowi, który dopiero w 2007 uzyskał pełnię satysfakcji kiedy wyszedł "Final Cut" na pięcio oraz dwupłytowej edycji DVD.
Ridley uważa "Łowcę" za swoje najbardziej pełne i osobiste dzieło.
Szczerze polecam film.
Teraz o Vangelisie
Vangelisa znam od lat. Niestety nie osobiście... ;(
Twórca genialnej muzyki elektronicznej, kompozytor ścieżek filmowych.
A zagrał ich wiele. Wspomniałem wyżej o "Łowcy". Ale z ważniejszych
- Rydwany Ognia [Chariots of Fire] (Nie można tego nie znać. Po prostu nie da rady. ; )
- 1492: Wyprawa do raju [Conquest of Paradise] (jw)
- El Greco
- Wieża Babel - czy słyszysz szczekanie psów [ Do You Hear the Dogs Barking?]?
- i wiele innych
Wspominając Vangelisa nie można pominąć Jona Andersona, z którym nie raz i nie dwa współpracował.
A teraz to co mnie kręci.
Albumy które najchętniej słucham:
- Voices
- [Oceanic] - Memories of Blue
- Chariots of Fire
- Antarctica
- Conquest of Paradise
- The Friends of Mr. Cairo (z Jonem) - jeden z moich ulubionych utworów
Każda z tych płyt posiada odmienny klimat, każda ma coś innego do zaoferowania. Dzięki każdej możesz odbyć podróż do innego świata.
I na koniec mr. Philip K. Dick
Następny klasyk. Przynajmniej dla mnie. Przeczytałem tyle jego opowieści, że nie wiem od czego zacząć.
Może po prostu zlecę Wam przeczytanie fragmentu listu z 14 maja 1981 roku.
Jak dla mnie jest to najlepsza i najpełniejsza definicja science fiction.
Ja mam go w przedmowie książki "Krótki, szczęśliwy żywot brązowego Oxforda" (Beyond lies the wub). Został przełożony przez Arkadiusza Nakoniecznika. Niestety na razie go nie znalazłem w internecie, ale jeśli komuś się to uda to proszę o zamieszczenie w tym temacie. Ja także będę go szukał.
Filmy nakręcone na podstawie twórczości Dicka, mówią same za siebie:
- Łowca androidów (1982, Blade Runner) – na podstawie powieści Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?
- Pamięć absolutna (1990, Total Recall) – na podstawie opowiadania Przypomnimy to panu hurtowo.
- Tajemnica Syriusza (1995, Screamers) – na podstawie opowiadania Druga odmiana
- Impostor - Test na człowieczeństwo (2002) – na podstawie opowiadania pod tytułem (Impostor)
- Raport mniejszości (2002, Minority Report) – na podstawie opowiadania pod tym samym tytułem
- Zapłata (2003, Paycheck) – na podstawie opowiadania pod tym samym tytułem
- Next (2007, Next) – na podstawie opowiadania The Golden Man
Być może powinienem rozbić ten temat na trzy lecz nie mam na to ochoty.
Teraz pytanie: Kto zna? Kto lubi? Dlaczego tak? Dlaczego nie?
Zapraszam.