[Opowiadania] Szara mila

Wiesz co? To co napisałeś, jest żałosne. Chciałam się pokusić o stwierdzenie "jesteś żałosny", ale się powstrzymałam. Żartujesz sobie na niewłaściwe tematy o niewłaściwej osobie, w niewłaściwej sytuacji.
Odpowiedz
A mi się bardzo podoba. Przyjemnie się czyta.

Oceny nie wystawię, bom niegodny, lepiej bym nie napisał. Powiem tylko: dobra robota.
Odpowiedz
Racja Smith - bardzo przyjemnie się czyta. Niby to mroczne, brudne miasto, a jednak wszystko przychodzi płynnie. Zaprezentuj coś jeszcze, Atis!

Post Luyankiego przemilczę. Aż żal słów na coś tak... bezczelnego i bezpodstawnego. W sumie tym postem zmusiłeś mnie do opcji ignorowania cię...
Odpowiedz
Mi też się podoba. Tylko ten fragment ze schodami był trochę ciężkostrawny.
Odpowiedz
Miałam początkowe problemy, zwłaszcza z częścią, że tak ją nazwę, pierwszą. Kilka zdań konstruujesz w taki sposób, iż to co w nich najlepsze wstawiasz na początek, zaś opis czynności czy tej cechy, mniej ciekawy, znajduje się jeden obok drugiego, co nie wygląda najlepiej i nieco utrudnia odbiór, np: "Co większe drobinki kurzu i brudu, które przy każdym wdechu dostawały się przez nozdrza, drapały go w gardle." - być może lepiej brzmi " Drobinki kurzu i brudu drapały go w gardle przy każdym oddechu dostając się przez nozdrza". Jeśli to zabieg celowy to mimo wszystko ciekawy.
Zaciekawiło mnie i jestem skłonna dodać to na stronę GE w dziale opowiadań - pytanie tylko co ty sądzisz o tym pomyśle
Odpowiedz
Fajne. Całkiem fajne.

Tylko Atis - nie wiem po co tak nazywasz temat i sama gnoisz to, co napisałaś, by potem oburzać się, że ktoś wlepił `1+` - post debilny, fakt, ale Twoja reakcja... think about it.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Hm ciekawe . Dobrze oddaje atmosferę przygnębienia i lekkiej apatii tej dziewczyny. Jedyne na co zwróciłabym uwagę to:
- "a po stawach kolanowych rozchodził się uciążliwy ból." Prędzej w stawach a już najlepiej po prostu ból stawów.
- Gdzieś tu jeszcze miałam jakiś drobny błąd tego rodzaju, ale mi uciekł
- Mam wrażenie, ze jest mała niespójność w opisie działań rządu - z jednej strony opisujesz zdeterminowaną władze, która nie lubi jak się podnosi głowę, z drugiej z opisu wynika, że imć LeVorr dość długo głosił swoje poglądy i bruździł a nie dostał żadnych gróźb, nie starano się go uciszyć już wcześniej .

To tyle, poza tym naprawdę mi się podoba (i wreszcie mogę powiedzieć, że ktoś ma chyba gorzej na uczelni niż ja ;)")
Odpowiedz
Matt, chodzi raczej o to, że wtedy byłam przygnębiona. Pozatym, nie miałam pomysłu na lepszy tytuł.
Miv, czy ja wiem czy nadaje się do działu na GE? Raczej gdyby było w klimatach fantasy, a ten crap to raczej przyszłościowe...
Odpowiedz
Już to gdzieś mówiłem i powiem raz jeszcze - GE to nie tylko portal o fantasy. Crap przyszłościowy też ma swoje uroki i w 100% pasuje do GE.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Z tego co widziałam jest jedno opowiadanko w kategorii s-f i jego autor to ktoś o nicku na "E" Zatem jest opcja, by to dodać
Odpowiedz
Rzadko czytam opowiadania na necie, szczególnie te z półki SF, ale to przykuło moją uwagę, choć nawet nie mogę określić czym

Przyjemnie się czyta, zwięzła forma. Mam nadzieję, że wenę wykrzeszesz i tą blondynkę obudzisz


Odpowiedz
Jedno opowiadanie ma też swój przydział do "historia alternatywna". Zgadasz się Atis bym to umieściła?
Odpowiedz
No, jeśli ci tak bardzo na tym zależy, to proszę bardzo. W kazdym razie, dzięki za poparcie i wiarę.
Odpowiedz
Nie dziękuj - nie ma za co Masz jakiś pomysł na tytuł?
Odpowiedz
Może "(tytuł wymyśl sobie sam)"...? A tak na serio to nie mam zielonego pojęcia... może... "Szara Mila"?
Odpowiedz
Niech będzie i "Szara mila". Postaram się to oprawić i niedługo wepchnąć na stronę.
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
Też mi się podoba, czy wiesz już czy udało Ci się tym tekstem podnieść ocenę ???

Odpowiedz
Raczej wie;) Tekst został zamieszczony tu 5 miesięcy temu;)
Jestem dumny z moich 100%



Odpowiedz
← Fan Works

[Opowiadania] Szara mila - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...