Huhu.. Sami znawcy tematu . Więc tak: korzystałam jak do tej pory z 95 (ha! najlepszy system jaki istnieje ), 98 (nigdy więcej), Me - i jak go lubiłam :->, XP, który mnie długo wnerwiał i wnerwia dalej i Visty. i mówiać szczerze po odrobinie przeróbek Vista naprawdę mi się spodobała - choć minęło trochę czasu zanim się przyzwyczaiłam . Kernel panic wbrew obiegowej opinii jeszcze mi się nie trafił, wszystko działa mi tu poprawnie (poczatkowe problemy ze sterownikiem do netu zostały rozwiazane), wodotryski sa pocieszne i ... jest to pierwszy system, który posiada firewall, który jest zadawalający . Ale przyznać musze, że potrzeba do niej trochę sprzetu o ile się nie poprzestawia trochę ustawień. Ale póki co jestem zadowolona i nie narzekam

Matko, czytam i rozpaczam.
WIĘKSZOŚĆ ludzi nie miała styczności z tym systemem i się na jego temat wypowiada. Żal...

Sam Vistę mam, dostałem wersję home premium i sobie ją chwalę, szczególnie po SP1.
Jeśli ktoś twierdzi, że ten system jest do bani, to niech poda konkretne argumenty.

U mnie czas odpalenia systemu to 1min, czas zamknięcia 34sek, a pracuję na nienajwyższych lotów laptopie.
Nie miałem problemów z ani jedną grą i programem, które BYŁY PRZEZNACZONE NA TEN SYSTEM.
Jedyne, co mi nie odpaliło z rzeczy nie przeznaczonych na Vistę to gra Dragonshard... jak się okazało z powodu zintegrowanej karty graficznej, a nie systemu.
Pomijam fakt, że mam odpalone wszelkie wodotryski i komp działa aż miło.
Początki owszem, były średnie, ale po odpowiedniej konfiguracji i optymalizacji jest super.

Postaram się tak chronologicznie:

Ktoś poruszył kwestię zabezpieczeń:
Vista jest jednym z najlepiej zabezpieczonych systemów na rynku. W przeciwieństwie do XP i wcześniejszych, ma wbudowane kilka bardzo dobrych zabezpieczeń, poczynając od kontroli użytkownika, kończąc na kontroli spamu. Dodatkowo, jeśli ma się oryginalny system, to można sobie co chwilę ściągnąć poprawki, łatki i dodatki z tego zakresu. Pomijam fakt, że vista domyślnie integruje się z większością programów antywirusowych, zatem nie trzeba się bawić w ręczną konfigurację i ustalanie uprawnień programów. W prosty sposób unikamy konfliktów, a jeżeli jakieś wystąpią, można je bardzo łatwo rozwiązać. Dodatkowo, jest to jedyny chyba system, który jest w stanie skutecznie zaszyfrować partycję dyskową i nie zmniejsza to znacząco jego wydajności. Wiem, że da się to zrobić programami zewnętrznymi, jednak czas odpalania aplikacji wtedy jest... dłuższy Wiadomo, że zaraz po wyjściu systemu było ciężko, teraz jest super.

Cytat

Vistę można spokojnie tak przerobić, żeby chodziła na komputerach klasy pentium 2 z 256ramu i 10gb dyskiem.
Wygląda wtedy jak win98, tylko że działa dużo sprawniej i nie ma problemów z obsługą najnowszych urządzeń.

Cytat

Boję się pytać do czego ty wykorzystujesz ten system. U mnie jest w stanie PRACOWAĆ (nie stać i się kurzyć) przez 30godzin bez przerwy, później lekko zamula, ale zwiesić mi się jeszcze go nie udało. Przez pracę mam tu na myśli przerób danych z 80% użyciem procesora minimum.

Cytat

To wynika zupełnie z czegoś innego.
Vista, jako windows, jest oparty na zasadach, które widzieliśmy już poprzednio, zatem można go złamać w dość "standardowy" sposób.
Mac i Linux są "dobrze zabezpieczone", bo nikt się nie bawi w naukę włamywania się do tych systemów. Nie ma to sensu, ze względu na marginalne użytkowanie przez osoby/firmy, które posiadają jakieś sensowne dane. Obecnie się to nieco zmienia, ale i tak udział w rynku tych systemów pozostaje minimalny.
Dodatkowo, trzeba to zaznaczyć, nad linuksem pracują setki tysięcy, o ile nie miliony programistów. Dzięki temu można wydać łatkę/poprawkę w ciągu kilkudziesięciu godzin, jeśli jest taka potrzeba. Warto także zaznaczyć, że linuks, z racji tego że jest systemem modularnym, posiada mało potencjalnych wejść. Niemniej, jest to system dla przynajmniej średnio zaawansowanych użytkowników, którzy nie mają chęci tylko na kompie grać, bo się nie bardzo to środowisko do tego nadaje.

Podsumowując... przestańcie gadać o rzeczach, o których nie macie pojęcia.
Jeśli ktoś ma chęć sarkać na Vistę (czy dowolny inny system), to proszę o konkrety.
Powiedzieć, że coś jest kiepskie, jest łatwo, gorzej to udowodnić

Cytat

U mnie komputer chodzi też nawet i po kilkanaście godzin dziennie. Bynajmniej też nie stoi i się nie kurzy Niezupełnie się zawiesza - znika tylko pasek zadań (a dokładniej rzecz biorąc cały przesuwa się na lewą stronę i nie da się z niego absolutnie korzystać), przy czym też nie da się otworzyć żadnej aplikacji z pulpitu (bo nie mówię nawet o menu start, którego już nie widać )

W życiu nie miałem takiego problemu O.o

A jaj mam taki problem dokładnie od pierwszego dnia użytkowania komputera razem z tą nieszczęsną Vistą. Toteż mam wszelkie podstawy mówić, że Vista jest zła (zwłaszcza jak coś piszę, a jej nagle odbije, wszystko sie poprzesuwa i nawet nie mam jak zapisać pewnych rzeczy )

No szacuneczek Nerzes. A już myślałem, ze trzeba będzie zamknąć ten temat jak dyskusja będzie się dalej toczyć na takim poziomie jak na otwarciu .

Poruszyłeś moim zdaniem ważną kwestią uwzględniając popularność w kwestii podatności na hackowanie. Napisałem coś bardzo podbnego ale w ostatniej chwili skasowałem by nie podnosic ciśnienia Danemu . Popularność systemu ma ogromne znaczenie tutaj. W końcu na co bardziej opłaca się napisać wirusa. Na system, którego używa 95% użytkowników domowych czy na platforme wykorzystywaną przez wąskie grono specjalistów. Zapewne jeśli by doszło do spopularyzowania lilnuksa to nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że jest on podatny na wirusy prawie tak samo jak windows.

A jeśli chodzi o różne dziwne zachowania Visty Sabal to cóż... Znowu rzuce przykładem . Miałem kiedyś kolegę który miał w zwyczaju wieszać psy na XPku bo ciągle (ciągle!) mu coś nie działało lub sypało. W toku wielu godzin pogawędek na gg zawsze się okazywało, że jest on dosyć mało ogarnięty w tych sprawach i stąd się brąły jego problemy. A poza tym miał skłonności antyM$ bo taka sobie moda panowała ( i w sumie panuje nadal). Kupił Maca za niemałe pieniądze i z tego co wiem z nim wcale mu się nie układało lepiej... Na szczęście dał mi już spokój bo, jak przypuszczam, głupio bylo mu pytac.

Sabal, ten przesuwający się pasek to sprawka gadulca... Pozamykaj wszystkie okna gg i wyłącz gg a pasek wróci do normy Ja uruchamiam go jako administrator i w trybie zgodności i póki co mam spokój...

Co do samej Visty, to ja nie miałem problemów z grami na nią nie przeznaczonymi. Ostatnio z sentymentu zainstalowałem ElastoManie i nie mam żadnych problemów.

Ja trafiłem na ciekawy myk w Viście.
Zainstalowałem sobie Baldurs Gate I, odpaliłem z uprawnieniami użytkownika i pograłem chwilę.
Później odpaliłem Baldura z uprawnieniami admina, bo chciałem zrobić serwer na multi i... zniknęły mi wszystkie savy.
Najlepsze jest to, że savów NIGDZIE na dysku nie widzę, przeszukałem na 1001 sposobów i ich nie ma...
Po czym włączam baldura z uprawnieniami użytkownika i mogę kontynuować normalnie zapisaną gre XD

Wniosek jest taki:
Użyszkodnicy mają problemy i będą je miś są albowiem laikami, nie chcącymi się uczyć obsługi systemów. Uważają, że system po zainstalowaniu powinien już zawsze poprawnie działać. Nie widzą potrzeby nauki rozwiązywania swoich problemów. Sabal, na ten przykład ma problem i dlatego uważa że Vista jest zła. Być może próbowała rozwiązać problem, lecz jej sie nie udało - dlatego Vista jest zła.

Nerzes natomiast, jest użytkownikiem znającym się na rzeczy, potrafiącym obsługiwać systemy, uczącym się nowych rzeczy, potrafiącym rozwiązywać swoje problemy. Jest on świadomym userem.

Ja także mam Vistę, dodatkowo Vistę 64bitową - co sugeruje pojawienie się większej ilości konfliktów.
Nic podobnego. Problemów mam jak na lekarstwo, a jak się pojawiają szybko potrafię sobie z nimi poradzić. A sprowadza się to najczęściej do aktualizacji oprogramowania.
Jeśli mam potrzebę większej ingerencji w system także nie mam problemów.

Czasem zdarzają się zarzuty pod adresem Visty, że ubezwłasnowolnia userów... Jak dla mnie to dobre rozwiązanie. Mniej będziecie mogli zrobić - mniej napsujecie.
a osoby potrzebujące wolności działania znają się na rzeczy i potrafią tka skonfigurować system aby ich nie próbował ograniczać.

Dla mnie jeszcze jako gracza dodatkowym atutem Visty jest dx10 który daje naprawdę świetne efekty graficzne.


[Dodano po 4 minutach]

Cytat

Możliwości konfiguracji zawsze są, ale nie zawsze istnieje taka potrzeba. Istnieją prostsze rozwiązania, które nie nastręczają tylu problemów.
PS. Muszę to sprawdzić, bo uważam, że trochę przesadziłeś - za niska klasę komputera podałeś w przykładzie.

[Dodano po 15 minutach]

A skoro o Viście rozmawiamy:

Użytkownik Vista Ultimate SP1 (prawie) za darmo przez rok napisał

To co napisal Tar jest brutalne ale prawdziwe.

Jechanie po Windows Vista jest często jechaniem dla samej idei jechania Na takiej samej zasadzie można zjechać wszystko.

Mam styczność z Vistą, matka ma go na laptopie. Działa elegancko, choć pierwsze dni były męką. Gdy już pokonfigurowałem parę rzeczy, troszkę pogrzebałem i pobawiłem się w informatyka śmiga jak talala. Nie zawiesza się, chodzi płynnie.

Gier co prawda tam nie instaluję, bo po co, skoro to laptop rodziców? Jedyne, co zainstalowałem to Guild Wars i Zakon Feniksa (skubaństwo nie działa pod Media Centerem) i działają bez zarzutu.

Większość tego, co mógłbym powiedzieć już za mnie powiedziano Więc się nie powtarzam.

Użytkownik Dany dnia śro, 21 maj 2008 - 19:02 napisał

Się wtrące. Z tego co wiem Mac padł na dziurze w przeglądarce, nie samym systemie. A z pingwinów kUbuntu chyba było.
Co do systemów, i tak najmniej wirusów jest na Pingwiny właśnie. + Pingwiny mają kilka pulpitów i jak ktoś dłużej siedział na linuchu i sie przestawia do pracy na windę, to zawsze jest niedosyt.

Co do zVisty, to podobno da sie powyłączać autoupdaty i wstaje znacznie szybciej

Co do grania na linuchu, w wiekszość starszych gier się da

Na linuch także sporo nowszych (nawet Wiedźmina na ubuntu odpaliłem;)). Kumpel kupił Vistę ultimate 64bit edition i ni chce mu odpalić sporo rzeczy - mniej gier niż na linuxie chodzi. Nie wiem czy to wina Visty, ale jest to jak najbardziej prawdopodobne - prawdą jest że Vista jest niedopracowana - może przy SP2 będzie lepiej;)
Wkurza mnie w niej to pytanie bez przerwy "Czy na pewno jesteś pewien, ze jesstes pewien?" - w linuxie, gdzie należy podac hasło d-roota trzeba podać je raz na jakiś czas, a nie przy każdej operacji. A takie cos jak ma Vista jest strasznie wkurzające dla bardziej zaawansowanych użytkowników. Pewnie i można to wyłączyć, ale nie szukałem, nie używałem jaj na swoim kompie. Do tego rozkład niektórych opcji jest inny - co sprawia z kolei problemy typu "przyzwyczajeniowego".

Jak na razie bezproblemów mi wszystko chodzi. Odplałaem zarówno nowości jak i strasze produkcje np. AvP2. Kwestie potwerdzeń oczywiście, że można wyłączyć. Chyba sie to UAC nazywa, user-account-control.