 
                                                    Zatem co byście chcieli zmienić i jak? Odpowiedzi poważne jak i poważne inaczej równie mile widziane.
[Dodano po 6 minutach]
Ah, zapomniałem dodać. Pomijamy wszelkie paradoksy siostry babci dziadka itd.
 
                                                     
                                                     najpierw było gimnazjum potem liceum... Już wiem
 najpierw było gimnazjum potem liceum... Już wiem  Ale będzie bardzo przyziemnie
 Ale będzie bardzo przyziemnie  Wybrał bym lata tuż po drugiej wojnie i wziąłbym walizkę dolarów. Kupowałbym nieruchomości które ludzie sprzedawali wtedy za bezcen w obawie przed trzecią wojną. Inwestowałbym w surowce i w fabryki w Chinach. A tak mniej przyziemnie to wybrałbym raczej gimnazjum i kopnął się wtedy w d.pe, już ja wiem za co...
 Wybrał bym lata tuż po drugiej wojnie i wziąłbym walizkę dolarów. Kupowałbym nieruchomości które ludzie sprzedawali wtedy za bezcen w obawie przed trzecią wojną. Inwestowałbym w surowce i w fabryki w Chinach. A tak mniej przyziemnie to wybrałbym raczej gimnazjum i kopnął się wtedy w d.pe, już ja wiem za co...                     
                                                     ), by zobaczyć jak tak naprawdę wyglądała kolebka naszych dzisiejszych cywilizacji i zobaczyć igrzyska olimpijskie (zakładając, że przebieram się za mężczynę by tam wejść, albo zostaję kapłanką Demeter
), by zobaczyć jak tak naprawdę wyglądała kolebka naszych dzisiejszych cywilizacji i zobaczyć igrzyska olimpijskie (zakładając, że przebieram się za mężczynę by tam wejść, albo zostaję kapłanką Demeter  ).
 ).                     
                                                     
                     
                                                     Na drugim miejscu u mnie jest Japonia. Ale zbaczam z tematu. Cofnąłbym się tam i chodził na igrzyska jak porządny obywatel
 Na drugim miejscu u mnie jest Japonia. Ale zbaczam z tematu. Cofnąłbym się tam i chodził na igrzyska jak porządny obywatel  
                     
                                                     
                                                     O ile problemu mniej by było.
 O ile problemu mniej by było. 
                                                     
                                                     (Vanita :*)
 (Vanita :*) Jestem za.
 Jestem za.                     
                                                    