Serialowy "Doom Patrol" był wyśmienity. Infantylny, nielogiczny i totalnie od czapy a równocześnie niesłychanie dorosły, spójny oraz intrygujący. Dla wielbicieli absurdu pozycja obowiązkowa. Tytuł, który w jednym momencie walił po twarzy szczeniackim humorem na granicy dobrego smaku, aby kilka chwil później uderzyć skomplikowaną i przemyślaną refleksją na temat społeczeństwa czy meandrów ludzkiej psychiki. Jeżeli komiks niesie za sobą podobne klimaty, a z tego co widzę tak jest, to jestem więcej niż zachęcony 
