Użytkownik Mikeal dnia czwartek, 13 września 2018, 22:28 napisał
O ja Janie Pawluje, co wszystkich twórców powaliło z byciem mhrocznym, grimderpowym i edgy?
Tylko ilu twórcom udaje się odnieść właściwy efekt?
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Ja tam chętnie patrzę na tę ekranizację Sabriny. Opiera się ona na innym komiksie niż dawna, komediowa Sabrina - Netflix bierze dokładnie to:
https://www.goodreads....-sabrina-vol-1 a komediowy serial brał coś innego, chyba to: https://www.goodreads.com/book/show/18465970-the-complete-sabrina-the-teenage-witch Dlatego to nie jest tak, że nagle robią coś kompletnie niezwiązanego z pierwowzorem, po prostu wzięli inną, nowszą wersję przygód Sabriny w komiksie i ją ekranizują.
Wątpliwości budzi "twórców Riverdale", bo "Riverdale" to taka tam teen drama, a przydałoby się, żeby Sabrina była bardziej w stylu "American Horror Story". W AHS dzieją się porypane rzeczy, ale chodzi ogólnie o pójście w stronę horroru, tego obiecanego mroku. "Riverdale" to mroczne nie jest, tam faceci, jeśli w nocy nie mogą spać, to biegają z gołą klatą po mieście xD