Sekrety i Zagadki Gry - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Jak przejść tz "Labirynt Gracza" czy też Pani Bólu? Z góry dzięki. 
Wiedzieć raczej nie wie, może się domyślać Muszą być najwidoczniej inne siły w Wieloświecie jeszcze bardziej nadrzędne nad wszystkim, niż Bezimienny. Mnie osobiście skojarzyło się to ze Żniwiarzem z NwN HotU, ale bardziej przez sam wygląd. Wątpię by faktycznie zachodziła taka analogia.
Muszą być najwidoczniej inne siły w Wieloświecie jeszcze bardziej nadrzędne nad wszystkim, niż Bezimienny. Mnie osobiście skojarzyło się to ze Żniwiarzem z NwN HotU, ale bardziej przez sam wygląd. Wątpię by faktycznie zachodziła taka analogia.Jeśli Bezimienny był w którymś ze swoich wcieleń liczem to może . Chociaż gdyby tak się stało to by chyba za którymś razem by się nie odrodził? Ktoś jeszcze coś wie?
. Chociaż gdyby tak się stało to by chyba za którymś razem by się nie odrodził? Ktoś jeszcze coś wie?A może to sam Bezimienny?
Nie wiem czy ten temat jest dalej aktywny, ale mimo to napisze. Grając poprzednimi razy nie zwracałem aż takiej uwagi na to, ale jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju... Podczas filmiku kiedy rzucami za pomocą symbolu czar "Runy udręki" (swoją drogą cudowna animacja) to do takiego kotła pomaga ktoś albo coś rzucać ten czar. To chyba licz albo coś podobnego a w opisie czaru nie ma żadnej wzmianki o tym. Co o tym sądzicie?
Użytkownik manta dnia wtorek, 2 czerwca 2009, 13:54 napisał
Fajny starozytny zwój można znaleźć w Zniszczonej Klątwie w lokacji z Ebbem na lewo od drzwi.
Ponoć można też objąć tron Milczącego Króla poprzez rozmowę z Czerwstą Mary, co wymaga dużej charyzmy. Jednakże ja nigdy tego nie próbowałam.
Ja kiedyś tego dokonałem ale nie pamiętam statów. Teraz mam 17 MĄD i dzięki tatu i magii 21 CHAR i dalej nic. Może ta opcja się pojawia kiedy jesteśmy więzieni w Ziemiach Umarłych i próbujemy przekonać Hargrimma by pomówił z Milczącym Królem. Teraz gdy pytam Mary o króla on w kółko odpowiada Milczący Król.Ponoć można też objąć tron Milczącego Króla poprzez rozmowę z Czerwstą Mary, co wymaga dużej charyzmy. Jednakże ja nigdy tego nie próbowałam.
Mechanusie, nie jest łatwo podać umiejscowienie wszystkich skrytek, ponieważ wątpię, by komuś chciało się pisać "trzecia księga od lewej, piąta od dołu w regale pośrodku na dolnym poziomie" ;p Szukaj, a znajdziesz. Swoją drogą, nie znajdziesz tam nic fajnego.
Ej, gdzie konkretnie znajdują się przedmioty w skarbcu faroda?
Użytkownik Kresselack dnia poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 11:09 napisał
Piórko nie daje mądrości, ale wiedzę, która umożliwia identyfikowanie przedmiotów bez użycia zaklęć.
Ja w Sferze Udręki przeczytałem, że jeśli przedstawimy się 10-12 razy napotkanym postaciom jako Adahn, to w karczmę "Pod gorejącym człowiekiem" pojawi się niejaki Adahn Wyobrażony, z którym można nawiązać dialog. Przedstawiłem się 11-krotnie Grabom jako Adahn i nic. To podpucha, czy komuś się typek pojawił?
Ja w Sferze Udręki przeczytałem, że jeśli przedstawimy się 10-12 razy napotkanym postaciom jako Adahn, to w karczmę "Pod gorejącym człowiekiem" pojawi się niejaki Adahn Wyobrażony, z którym można nawiązać dialog. Przedstawiłem się 11-krotnie Grabom jako Adahn i nic. To podpucha, czy komuś się typek pojawił?
Trzeba się przedstawić jako Adahn różnym osobom ileś tam razy, z tego co pamiętam.
Piórko nie daje mądrości, ale wiedzę, która umożliwia identyfikowanie przedmiotów bez użycia zaklęć.
Ja w Sferze Udręki przeczytałem, że jeśli przedstawimy się 10-12 razy napotkanym postaciom jako Adahn, to w karczmę "Pod gorejącym człowiekiem" pojawi się niejaki Adahn Wyobrażony, z którym można nawiązać dialog. Przedstawiłem się 11-krotnie Grabom jako Adahn i nic. To podpucha, czy komuś się typek pojawił?
Ja w Sferze Udręki przeczytałem, że jeśli przedstawimy się 10-12 razy napotkanym postaciom jako Adahn, to w karczmę "Pod gorejącym człowiekiem" pojawi się niejaki Adahn Wyobrażony, z którym można nawiązać dialog. Przedstawiłem się 11-krotnie Grabom jako Adahn i nic. To podpucha, czy komuś się typek pojawił?
Tak. Aby odłupać kawałek posągu musisz posiadać młot kowalski z Kuźni. Ten, który dają Ci gdy wykonujesz pierwsze zadanie na drodze do zostania Bogowcem. Jak osłupiesz ten kawałek to zobaczysz jakie to fajne cacko 
Mnie się bardzo przydało. Powodzenia!
Jeśli chodzi o ciekawostki: nikt chyba tu nie pisał o pióru Dhalla (+1 do mądrości. Haczyk jest taki, że trzeba być magiem).
Mnie się bardzo przydało. Powodzenia!Jeśli chodzi o ciekawostki: nikt chyba tu nie pisał o pióru Dhalla (+1 do mądrości. Haczyk jest taki, że trzeba być magiem).
w planescape grałem już bardzo dawno temu, ale intryguje mnie sprawa z magiem zamienionym w kamień.
przy dokładnych oględzinach posągu zauważało się pewną rysę, starałem się coś z tym zrobić za pomocą dłuta ale to nic nie dało, więc po prostu go uwolniłem. Czy ktoś wie coś na temat tego posągu?
przy dokładnych oględzinach posągu zauważało się pewną rysę, starałem się coś z tym zrobić za pomocą dłuta ale to nic nie dało, więc po prostu go uwolniłem. Czy ktoś wie coś na temat tego posągu?
Fajny starozytny zwój można znaleźć w Zniszczonej Klątwie w lokacji z Ebbem na lewo od drzwi.
Ponoć można też objąć tron Milczącego Króla poprzez rozmowę z Czerwstą Mary, co wymaga dużej charyzmy. Jednakże ja nigdy tego nie próbowałam.
Ponoć można też objąć tron Milczącego Króla poprzez rozmowę z Czerwstą Mary, co wymaga dużej charyzmy. Jednakże ja nigdy tego nie próbowałam.
Ja przeczytałem na gamebanshee ze w Podsigil randomowo sie pojawiaja wieksze Glabrezu i faktycznie spotkalem jednego z tym, ze zostalo mi po nim dokladnie 703 miedziaki na gambanshee pisze ze zostaja po nich 3 artefakty, m.in oko Vecny.
Co do pamietnika to sie zgadzam, ze chyba po prostu dama musi miec swoje tajemnice
A co do watroby Zachariasza moglby ktos cos wymodzic bo jak po raz 4 przechodzilem to "niechcacy" na poczatku utluklem wszystkie zombie w kostnicy...oops ale pamietam ze jak szedlem 3 raz to chyba mialem cos takiego w ekwipunku. Moze pozniej w fortecy zalu sie przydaje albo do Upadlego by z nia isc, tylko po co
Rowniez zawsze interesowal mnie kamien brukowy
NADAL WIERZE, ZE MOZNA URATOWAC BEZIMIENNEGO OD PIEKLA I WOJNY KRWII - MUSI BYC TAKI UKLAD HISTORII KTORY NA TO POZWALA
W koncu wszystko moze zmienic naturę człowieka...
Co do pamietnika to sie zgadzam, ze chyba po prostu dama musi miec swoje tajemnice
A co do watroby Zachariasza moglby ktos cos wymodzic bo jak po raz 4 przechodzilem to "niechcacy" na poczatku utluklem wszystkie zombie w kostnicy...oops
ale pamietam ze jak szedlem 3 raz to chyba mialem cos takiego w ekwipunku. Moze pozniej w fortecy zalu sie przydaje albo do Upadlego by z nia isc, tylko po co Rowniez zawsze interesowal mnie kamien brukowy
NADAL WIERZE, ZE MOZNA URATOWAC BEZIMIENNEGO OD PIEKLA I WOJNY KRWII - MUSI BYC TAKI UKLAD HISTORII KTORY NA TO POZWALA
W koncu wszystko moze zmienic naturę człowieka...
Samej Wielojedności nie udało mi się zabić, ale walczyłem z nią i wygrałem . W czasie dyskusji doszło do wymiany zdań i Wielojedność mnie zaatakowała. Pojawiało się chyba gdzieś tak po 5 szczurów, które cały czas tłukłem (stare były zastępowane przez nowe). Gdy trochę już tego przetrzebiłem to Wielojedność się poddała (koniec walki) i poprosiła żebym odszedł.
. W czasie dyskusji doszło do wymiany zdań i Wielojedność mnie zaatakowała. Pojawiało się chyba gdzieś tak po 5 szczurów, które cały czas tłukłem (stare były zastępowane przez nowe). Gdy trochę już tego przetrzebiłem to Wielojedność się poddała (koniec walki) i poprosiła żebym odszedł.Hyh, właśnie sobie uświadomiłem, że mi też to się nie udało. Stwierdziłem, że Wielojedność jest niezniszczalna i ruszyłem dalej.
Tokar, gadaj co wiesz
Stwierdziłem, że Wielojedność jest niezniszczalna i ruszyłem dalej. Tokar, gadaj co wiesz
A ja chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób można zatłuc Wielojedność? Wygląda na to, że ma ona (on) po 100 % odporności na wszystkie rodzaje obrażeń (w infinity explorerze zobaczyłem), jednak jest jeszcze w tym programie Wielojedność B i C, które mogą być zranione. Tylko gdzie takie można spotkać?
Gdy się walczy w siedzibie Wielojedności, to po pewnym czasie ona ucieka. Chyba, że się ją zatrzyma np. "Litanią przekleństw". Ale wtedy i tak nie można jej zranić.
Czyżby trzeba było wytłuc wcześniej wszystkie szczury w Sigil?
------------------------
Nie wierzę, żeby Tokar nie miał nic do powiedzenia; tym bardziej, że wyraźnie poświadczył w tym temacie, że zabił Wielojedność szczurzą. Liczę na Ciebie! (na innych też).
Gdy się walczy w siedzibie Wielojedności, to po pewnym czasie ona ucieka. Chyba, że się ją zatrzyma np. "Litanią przekleństw". Ale wtedy i tak nie można jej zranić.
Czyżby trzeba było wytłuc wcześniej wszystkie szczury w Sigil?
------------------------
Nie wierzę, żeby Tokar nie miał nic do powiedzenia; tym bardziej, że wyraźnie poświadczył w tym temacie, że zabił Wielojedność szczurzą.
Liczę na Ciebie! (na innych też).Nie ma sprawy
Dlatego ja zawsze wychodzę z założenia, że przezorny zawsze ubezpieczony, czyli wszystkie przedmioty które znajde, a które choć z dziebko "zalatują" jakimś wątkiem fabularnym, albo zachowuję, albo jeśli mam mało miejsca w ekwipunku to ide do Mauzoleum w Ulu i wkładam wszystko do drewnianej "skrzyni" gdzie zły, zły czarnoksiężnik miał swoje leże
Użytkownik Roen Ashin dnia sob, 27 gru 2008 - 23:41 napisał
W swojej naiwności i krótkowzroczności wyrzuciłem ją, nie podejrzewając, że jest związana z takim smaczkiem.
Dlatego ja zawsze wychodzę z założenia, że przezorny zawsze ubezpieczony, czyli wszystkie przedmioty które znajde, a które choć z dziebko "zalatują" jakimś wątkiem fabularnym, albo zachowuję, albo jeśli mam mało miejsca w ekwipunku to ide do Mauzoleum w Ulu i wkładam wszystko do drewnianej "skrzyni" gdzie zły, zły czarnoksiężnik miał swoje leże