[Książki fantastyczne] Ślepy demon. Sieciech - recenzja książki - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Shaveras,

okładka class="lbox">okładka

Witold Jabłoński powraca po dwóch latach z kontynuacją wydanego w 2013 roku "Słowa i miecza", pierwszego tomu jego słowiańskiego cyklu. "Ślepy demon. Sieciech" z jednej strony rozwija rozpoczęte uprzednio wątki, z drugiej jednak stanowi osobny rozdział w historii mówiącej o panowaniu Piastów i powolnym wymieraniu Ludu Słowa wraz z ich pradawnymi bogami.

"Słowo i miecz", monumentalne w swojej objętości, stanowiło zamkniętą, kompletną opowieść, która dotarła do swojego finału wraz z zakończeniem życia mazowieckiego księcia Miecława i utratą nadziei "pogańskich dzikusów" na odmianę swoich losów.

Drugi tom obiera więc innego dzielnego witezia za swojego głównego bohatera – tytułowego Sieciecha – możnowładcę małopolskiego z rodu Toporów i palatyna na służbie Władysława Hermana. Niech nas jednak nie zwiedzie "oficjalne" stanowisko protagonisty. Podobnie jak poległy kilkadziesiąt lat temu Miecław, on również skrycie wypełnia wolę słowiańskich bogów.

Czytaj dalej...

Wczytywanie...