[Targi E3] "Dragon Age: Inkwizycja" – dwa nowe filmiki - Odpowiedź

Zobaczyłem fragment który mnie interesował i już wiem że gry, nim zostanie solidnie przeceniona, nie kupię.
Nie ma powrotu do starej kamery, walka jest wdłg mnie wprost definicją zręcznościówki a nie taktycznego trybu który miał wrócić. Tylko bym się wkurwiał.

Ten smok wygląda, jakby bał się zaatakować. Kręci się w miejscu, czasem zieje ogniem, ani myśli wykorzystać umiejętności latania. Demonstruje pasywną postawę czego_chcecie_odczepcie_się_bo_wam_przyłożę. Nie ma pałera w walce, jakby twórcy nie wiedzieli jak się do tego zabrać. Mam nadzieję, że chociaż warstwa fabularna będzie trzymać poziom, bo gameplay nie wnosi nic nowego - jest oklepany do bólu. Ot - kolejny, niewyróżniający się generyczny erpeg, ino w poprawionej grafice. Co nie zmienia faktu, że prawdopodobnie zagram.

Czyżbym widział 'system celowania'? Szok! No zobaczymy, szykuje się fajny kąsek ...tylko gdyby ta cena była ciut mniejsza. Kurde, smutno się rozstawać z 180 złociszami aby nabyć 'pre-order'.

Za to soundtrack zachęcający.

Ten tego... jakby ktoś cierpiał na chroniczny brak "Dragon Age: Inkwizycja" w swoich żyłach, to oprócz wymuskanego zwiastuna, stworzonego specjalnie z okazji trwających targów w Los Angeles, panowie z Kanady zaprezentowali króciutki fragment rozgrywki (przedstawiający walkę z potężnym smokiem), a także filmik... ukazujący różne regiony uniwersum i artystkę grającą na wiolonczeli?

Koniec końców, żaden z nich nie urywa zadniej części ciała, ale poinformować trzeba. Taki nasz psi, dziennikarski obowiązek.