Cytat
Z tego powodu trzymałbym się mało rozpoznawalnych twarzy, by nie rozzłościć fanów, którzy często narzekają na znanych aktorów w ekranizacjach książkowych/growych
Dokładnie tak. Wystarczy przypomnieć, co działo się u nas po ogłoszeniu obsady do nieszczęsnego "Wiedźmina". Na pewno trafią się jacyś przygodni, zbłąkani widzowie, którzy akurat poszli na "ten film, co tam biegają z mieczami za smokami", ale ich odsetek będzie równie wysoki, jak osób, które widziały Arthasa w pół roku po premierze WotLK