Wciąż lepsze od:
Wiemy, kto zagra Batmana w "Człowieku ze stali 2"! - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Ale Bruce to facet w średnim wieku, więc Orlando odpada.
...
Spoko spoko. Proponuję, by w kolejnym remake'u remake'u remake'u Batmana zagrał Orlando Bloom, będzie to równie trafione, co sensowne.
Może nowy batman wniesie coś od siebie i zamiast charkać jakby nie mógł śliny przełknąć, to zacznie normalnie gadać. N,o filmy choć spoko i na luzie to tym charkaniem mnie czasami rozwalały na łopatki. Zwłaszcza jak batman rzucał jakiś tekst w obronie bliźnich, był wtedy tak groteskowy że majtki na gaciach supermena wychodziły na 1 krzyk mody.
Bo to złote dziecko Hollywood. 
Mam bardzo podobne odczucia do obsady roli Batmana, co Angry Joe. Gdzieś tam chowam jednak nadzieję, że gość sprosta roli. Był kiedyś taki aktor (zanim zaginął pośród trzeciorzędnych ról) zwący się Micheal Keaton. Zagrał Mrocznego Rycerza, a nie wyglądał na kogoś, kto temu sprosta. I sprostał. Więc może Ben Affleck da nam Batmana, a nie Batfflecka.
Albo Jacka Gmocha. He. He. He.
Albo Cranstona.
I AM THE ONE WHO JUSTICE!
I AM THE ONE WHO JUSTICE!
A mogli obsadzić Goslinga. Cieszmy się.
Może w końcu będzie można go zrozumieć
A ja, widząc jaki shitstorm to podniosło w sieci, zareagowałem na to "meh".
Będzie miał spoko brodę, to będzie spoko.
Będzie miał spoko brodę, to będzie spoko.
Użytkownik Ati dnia piątek, 23 sierpnia 2013, 11:13 napisał
Nie wiem czy teraz ktokolwiek na miejscu Bale'a byłby dobry.
!!!!!!!!!
Ex-chłopak J. Lo.? xD To jakiś żart. Dobry z niego aktor, ale nie pasuje mi do gacka. Mam nadzieję, że miło mnie zaskoczy.
Oh Ben
Ale żeby być szczerą nie wiem, czy to dobra zmiana. Nie wiem czy teraz ktokolwiek na miejscu Bale'a byłby dobry.
Ale żeby być szczerą nie wiem, czy to dobra zmiana. Nie wiem czy teraz ktokolwiek na miejscu Bale'a byłby dobry.
"Człowiek ze stali" okazał się takim hitem, że nie tylko dużo zarobił, ale także dostał jedną z wyższych ocen – dziewiątkę od dwóch gameexowych krytyków - Wiktula i Rangera Krzysia. Kontynuacja była więc rzeczą pewną, ale chyba nikt się nie spodziewał, że w drugiej części u boku Supermana zobaczymy Batmana. Potem rozpoczęły się spekulacje na temat, kto się w niego wcieli, ale wszelkie domysły i plotki są już nieważne, bo Warner Bros. ujawnił aktora, który zagra człowieka nietoperza. Jest nim...
...Ben Affleck! Wybrany został więc najprawdopodobniejszy kandydat, faworyt wszystkich spekulacji. Dziwić się jednak nie można – aktor jest ostatnio bardzo popularny, zachwycił "Operacją Argo", która otrzymała Oscara za najlepszy film roku, a na dodatek jest ulubieńcem wytwórni Warner Bros. Czy taka decyzja Was zadowala? Mnie przyznam średnio. Liczyłem na jakieś zaskoczenie albo przynajmniej osobę, która wcześniej nie wcielała się w innych superbohaterów. Bo warto tutaj przypomnieć, że Affleck w przeszłości zagrał niewidomego herosa w "Daredevilu", a także Supermana w "Hollywoodland".
To jednak nie koniec rewelacji, ponieważ Warner Bros. ujawnił również datę premiery filmu, która została wyznaczona na 17 lipca 2015 roku. Scenariusz napisze David S. Goyer, a całość wyreżyseruje Zack Snyder.