Gdyby tak było, już dawno by zamknęli sprawę, a na razie debatują. Na pewno mają w zanadrzu jakiś pomysł, analogicznie przecież można by było postąpić z elfem czy krasnoludem. Zresztą, Inkwizycja ma ogarnąć powstały chaos, powiedziałbym, że to raczej mająca w dupie wszelkie kwestie rasizmu i inne tego typu sprawy organizacja, która uratuje świat bez względu na koszty. Nawet jeśli będzie musiała się zniżyć do tego, że jej przywódcą zostanie qunari - o ile taka osoba najlepiej się do tego nadaje. Oni są poza wszystkim - prawem, władzą czy grymasem społeczeństwa. Przynajmniej ja tak to odebrałem, ale nie mogę znaleźć na ten temat informacji.
No i dobrze to ująłeś - "podobno". Może będzie nad nami jakaś rada czy tajemniczy osobnik, a my będziemy jedynie kierowali się jego wolą. On będzie takim sponsorem, kimś w rodzaju Człowieka Iluzji. I w ten sposób wszyscy będą zadowoleni - bo qunari ma swojego "pana". BioWare może też uciec się do tego, że w jakiś sposób wszyscy w tym qunari widzą bohatera i też mają gdzieś jego rasę. A jak już zebrał trochę ludu, ma armię - to co, podskoczysz mu?
Lepiej się dołączyć. Dodajmy do tego ten burdel, wszędzie wojny domowe, demony - chwytasz się każdej deski ratunku. Inkwizycja, nawet z qunari na czele, jeśli oferuje owy ratunek, to pewnie zostanie w miarę ciepło przyjęta przez społeczeństwo. W każdym razie, pomysł, aby to przepchnąć, powinni mieć i to raczej kwestia tego, czy romansujący qunari nie będzie zbyt kontrowersyjny - coś takiego kiedyś mówili. Albo z kolei boją się pokazać kobietę qunari, która niby ma być obiektem seksualnych wyobrażeń graczy i zahaczać o fanatyzm... Głupie to, ale coś takiego mi świta, że mówili. Chyba że nie dadzą przy tej rasie wyboru płci, co z kolei może spowodować gniew żeńskiej części fanów.