Troll był duży? Phi, lodowy gigant jest większy! Czyli znów coś o "Wiedźrimie" - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Użytkownik Hassan' dnia środa, 20 lutego 2013, 15:04 napisał
Cała gra o piratach od której lepiej zrobiony jest jeden element rozgrywki w AC3.
![](/view/images/emoticons/default/tongue.gif)
Poza tym, Risen to nie sandbox - a na pewno nie skonstruowany w tak klasycznej, sandboxowej konwencji jak gry Bethesdy, czy seria GTA, czy Red Dead Redemption. O, to są sandboxy!
![](/view/images/emoticons/default/wink.gif)
Nie będę się kłócił, co jest sandboxem, a co nie, bo się nie znam, ale w jednej recenzji przeczytałem: Gra Risen 2: Mroczne Wody to oczywiście sandbox, choć naszą piaskownicę podzielono na mniejsze kawałki, czyli wyspy i skrawki wybrzeża Nowego Świata.
Dla mnie pierwsza część "Risena" zbyt bardzo przypominała "Gothica". I jakoś niespecjalnie mnie wciągnęła, brakowało w niej tego świetnego klimatu z "Gothica", ciekawych postaci i charakterystycznych budowli. Wycięli praktycznie najlepsze aspekty
![](/view/images/emoticons/default/tongue.gif)
![](/view/images/emoticons/default/wink.gif)
![](/view/images/emoticons/default/tongue.gif)
Cała gra o piratach od której lepiej zrobiony jest jeden element rozgrywki w AC3.
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Poza tym, Risen to nie sandbox - a na pewno nie skonstruowany w tak klasycznej, sandboxowej konwencji jak gry Bethesdy, czy seria GTA, czy Red Dead Redemption. O, to są sandboxy!
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
CDP Red, Gearbox, Bethesda, Obsidian, Bioware - wszystko to producenci nastawieni na zysk, od których z każdym kolejnym tytułem oczekuje się coraz więcej - ilość rzeczy, które twórcy obiecują sobie i nam w zestawieniu do możliwości i terminów jest naprawdę martwiąca. Dlatego jestem bardzo ostrożny w obserwowaniu rozwoju takich gier jak Eternity czy Star Citizen - choć tutaj jesteśmy informowani o postępach na bieżąco i razem z managerami projektu trzymamy jako społeczność graczy "rękę na pulsie". Możesz powiedzieć to samo o grach z dużych stajni? Już pierwsze informacje o trzecim Wieśku nie rokują dobrze - Skyrim gigantycznemu studio zabrał lata w realizacji, a w ostatecznym rozrachunku nie urwał dupy aż tak bardzo, mimo bycia bardzo dobrą, albo świetną grą - wciąż nie pobił poprzeczki ustawionej przez powiedzmy Morrowinda.
Tak samo nie wierzę, że skoro nie dali rady przebić drugim wieśmakiem jedynki, tym bardziej nie dadzą rady dokonać tego trójką - szczególnie przy całkowitej zmianie koncepcji, która czyniła tą grę tak dobrą.
[Dodano po 4 minutach]
Nie zrozum mnie źle - uwielbiam, kiedy gry udowadniają mi, że się myliłem ze swoim sceptycznym podejściem, ale ostatnio robią to coraz rzadziej i rzadziej, a to co zrobił mi ME3 i ostatnio Colonial Marines przechyliło czarę goryczy.
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Ostatnio chyba tak pozytywnie pozytywnie zaskoczył mnie nowy XCOM i trzeci Max Payne - mimo negatywnego nastawienia do tych, jak mi się przed ich premierą zdawało, zamachów na klasykę.
Użytkownik Hassan' dnia środa, 20 lutego 2013, 14:37 napisał
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Symulator epickiego zamiatania miotłą, albo Risen?
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Jesteś uprzedzony!
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
"Gothic 3" to żenada. Mi chodzi oczywiście o "Risena", ale zdecydowanie bardziej o jego drugą część. Znakomitą część. Dla kogoś, kto lubi pirackie klimaty
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Użytkownik Hassan' dnia środa, 20 lutego 2013, 14:37 napisał
Mnie jeszcze CD Projekt Red nie zawiodło. Fakt, dwójka odbiegała od moich oczekiwań, ale była bardzo dobrą produkcją (co jednak nie zmienia faktu, ze gorszą od poprzedniej
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Cytat
Gothic 3?
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Symulator epickiego zamiatania miotłą, albo Risen?
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Cytat
Serio? Serio jesteś tak naiwny, żeby jeszcze wierzyć developerom w cokolwiek?
Chociażby ostatni przykład z Colonial Marines zrobionych przecież przez dobre i kompetentne studio pokazuje, że między tym czym przechwalają się devowie przed premierą produktu, a samym produktem jest ogromna przepaść - i oczywiście, że będą go chwalić ponad wszelką miarę i zawsze będą podekscytowani i zafascynowani i zawsze będą roztaczać przed Tobą i każdym, kto chce słuchać wizję wspaniałości i geniuszu, czyhającego za ich nowym produktem. Po to, żebyś w dniu premiery albo przed nią, kupił go w ciemno, skuszony obietnicą nie-wiadomo-czego i miał 50% szans na przekonanie się czy było warto. Niestety ostatnio ta zła strona 50% pojawia się coraz częściej.
Bliższe nam, RPGowcom przykłady? Casey Hudson przed premierą ME3 obiecał, że zakończenie gry będzie pełne i na pewno nie będzie polegało na wyborze opcji A, B, C - a wszyscy wiemy, jak to się skończyło.
Peter Molyneux zapowiadał, obiecywał, że w Fable będzie można mieć dzieci i będą one integralną częścią historii. W Fable takiej opcji nie było, a ze sprawy wybuchła gigantyczna afera. I takich rzeczy jest więcej, więcej więcej.
O, jest jeszcze WarZ, ale to już opowieść na osobny temat.
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Anyway, Redzi odnieśli sukces pierwszym Wiedźminem bo podobnie jak Gearbox z pierwszymi Borderlandsami byli underdogiem - nikt nie spodziewał się ich komercyjnego sukcesu. Dla mnie Wiedźmin dwa był kiepski, nie wciągający i nie ciekawy - pozbawiony tego czegoś, co czyniło dla mnie W1 świetną grę - a devy sprzedawali mi go w rozmaitych materiałach przed premierą jako coś, co muszę mieć, co mi się spodoba i w ogóle i w ogóle - no i się złapałem na ten pieprzony lep, wierząc w szczerość i oddanie twórców, tak jak i złapali mnie na Dragon Age 2 - a w obie gry grało mi się tak samo średnio.
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Użytkownik Hassan' dnia środa, 20 lutego 2013, 02:34 napisał
Tu się nie zgodzę - dla mnie obok Bethesdy, dobre gry z otwartymi światami robi Pirahna Bytes
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Przeczytaj raz jeszcze, z otwartym umysłem, a dane Ci będzie ujrzeć "grę słówek" .
mnie też się nie podoba robienie z Wiedźmina kolejnego Skyrima.
Jak napisał kolega Hassan' najpierw dobra fabuła potem świat, mam nadzieje że Redzi nie przesadzą z podobieństwami do Skyrima bo inaczej może być słabo.
A i tak przy okazji w tytule newsa jest błąd, jest "WiedźRimie" zamiast "Wiedźminie"
Pozdrawiam
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Zresztą - nie wielkość przeciwnika mi przeszkadza; raczej to, że twórcy zamiast rozwijać rodzimą serię, idą w kierunku innej, która stawia na otwartość świata, mówiąc raczej graczowi "no... Niby jest tam coś do zrobienia, ale zobacz jaki nasz świat wielki i zajebisty i wszędzie wleźć możesz!", niestety. A w Wiedźminie jak dla mnie główną rolę powinna grać porywająca fabuła, a dopiero potem świat.
Gra, szczególnie kolejna część, powinna zachowywać formułę oryginału i ją ubogacać, tak by nie popaść w powtarzalność, ale i zupełnie nie wyalienować ludzi, którzy po tytuł sięgają z powodu zachwytu poprzednimi częściami. Tak myślę.
Nie podoba mi się wooden english
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
![wiedźmin 3, ice giant, lodowy gigant](https://gfx.gexe.pl/2013/2/19/19224125.jpg)
Paweł Mielniczuk, grafik z CD Projekt RED, podzielił się z serwisem Game Informer kilkoma informacjami tyczącymi się pracy, nad którą przesiaduje, a dokładniej jej częścią związaną z projektowaniem nowego monstrum dla najnowszej gry z cyklu "Wiedźmin". Chodzi o lodowego giganta, jednego z większych przeciwników, na jakich w czasie swoich, powstających pod wpływem gry "Skyrim", wędrówek, natrafi nasz białowłosy heros. Materiał wideo dostępny do wglądu w rozszerzonej części newsa. Miłego oglądania.
Plik wideo nie jest już dostępny.