Jak na grę tego typu czyli H&S kilkanaście godzin gry to wystarczy aż nadto. Ileż można robić dokładnie to samo?
W DS3 szybciutko zaliczałem kampanię, wybierałem nową postać i zabawa od nowa. KoA to prawdziwa droga przez mękę. na początku jest ok.
Ale po jakichś 20h zaczyna się to wszystko powtarzać i nudzi potwornie. Właśnie dobijam (na siłę) do 90h i mam gry już serdecznie dość.
Chyba jestem już blisko konca i tylko to mnie jeszcze przy tej grze trzyma :-/