Nie piję, nigdy nie chodziłem w gumofilcach, doceniam znaczenie wody i mydła. - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Ati,
Damn, ja miałam zabrać Oko Jelenia na Pyrkon po autograf. Finalnie bohomaza zdobył dla mnie Ellesis, ale do tej pory nie możemy się umówić, żeby mi go dostarczył

A Oko Jeleni jest rzeczywiście takie ciekawe, ale momentami wieje nudą. I chyba powinnam się za nie wziąć jeszcze raz, żeby dopisać recenzje całego cyklu...
Tokar,
To seria "Oko Jelenia", chyba. Strawna, ale w moim mniemaniu bez szału

Ja tam lubiłem opowiadania o Wędrowyczu, jedne z nielicznych dzieł, przy których szczerze śmiałem się do rozpuku i wciąż uważam je za arcydzieła fantastyki. Niestety, "Homo bimbrownikus" był tragiczny i obawiam się, że pan Pilipiuk się ostatnio deczko wypalił.
Redhorn Steelaxe,
Bardzo podobała mi się książka o tym jak jakieś dzieciaki cofały się w czasie i starały zabić jakiegoś człowieka, żeby bieg wydarzeń zmienić. Dodatkowo to jedyna z moich książek która ma autograf autora
Ati,

pilipiuk

Na portalu Kocham Książki pojawił się wywiad z Wielkim Grafomanem Polskiej Fantastyki – Andrzejem Pilipiukiem. Jest oczywiście o "Jakubie Wędrowyczu", "Oku Jelenia" oraz marzeniach pisarza.

"Patrząc w przeszłość widzę, po pierwsze, że mało zrobiłem. Pierwsze pięć lat pracowałem na pół gwizdka. Nie było wówczas wydawców z prawdziwego zdarzenia – nie było też nikogo kto byłby zainteresowany moimi książkami. Zatem pisałem sobie opowiadania, trochę ich powstało na zapas, ale było to okres pod wieloma względami zmarnowany. Należało już wtedy szykować amunicję przyszłej wojny – zapełnić szuflady maszynopisami – na zapas."

Więcej znajdziecie tu. A jaka jest wasza ulubiona książka Pilipiuka, czy może w ogóle nie lubicie jego twórczości?

Wczytywanie...