[Star Wars: Knights of the Old Republic II] Recenzja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

cezarynight7,
inny plus kotora dwa to mroczny klimat który mnie przerażał jak i antagoniści tacy jak darth sion na przykład.
krzyslewy,
Naciągane - po prostu tego nie kupuje. To by się nie zdarzyło.
Głupie - w pewnych momentach nie mogłem znaleźć głównego celu Krei albo głównego bohatera (nie pamiętam której z tych postaci), bo po prostu go nie miała.
Wiktul,
Ależ oczywiście, że nie musi się podobać to samo Niemniej cały czas mówisz o tym z jak głupich elementów ta gra się składała i jak głupia była generalnie. Zastanawia mnie zatem szerszy kontekst określania pewnych rozwiązań fabularnych jako "głupie" i "naciągane", bo to nie to samo, co "nie wzbudzające szczególnych emocji".
krzyslewy,
Może inaczej - zakończenie niedokończone. Jakoś nie czuję satysfakcji z dowiedzenia się co spotka moich towarzyszy, a sama zdradza Krei jest dla mnie naciągana tak jakby nie mogli znaleźć nic lepszego. W ogóle wszystkie nieoczekiwane zwroty akcji nie robiły na mnie najmniejszego wrażenia - nie wiem jak to powiedzieć, ale według mnie to jak zrobienie z kogoś tego kim nie jest, tylko po to, abyś się zdziwił. Druga sprawa zapomniałem wspomnieć o bugach, ja miałem 2, które prawie by zakończyły moją dalszą grę. Jeszcze trochę o tej fabule - Kreia zabijająca Jedi - kolejny dla mnie głupi i naciągany pomysł. Myślę, że to kwestia gustu, na Tobie niektóre rzeczy mogą robić wrażenie, ana mnie nie i odwrotnie. Pierwsza część była według mnie lepsza.
Wiktul,

Cytat

3. Fabuła nie bardzo trzyma się kupy. Na dodatek jest niedokończona, co widać, to co zobaczyłem to jak dla mnie połowa gry. O głupim zakończeniu nie wspomnę.


Hehehe, no to ciekawy pogląd Podczas festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi uczestniczyłem w prelekcji o GameArt i rozmawiałem z prowadzącymi o najwybitniejszych dziełach fabularnych w historii RPG. Obaj byli zgodni, a i ja podzielam ten pogląd, że KotOR II prezentował sobą jedną z najlepszych, najdojrzalszych i niekonwencjonalnych historii, tuż obok Tormenta. Wywrócenie do góry nogami kwestii Mocy, jej pojmowania, podejścia do samego konfliktu jej stron - wszystko to było tutaj, w dodatku wielopłaszczyznowo. Fakt, potrzeba dużo czasu i wysiłku, by zebrać wszystkie elementy fabularnej układanki w całość, ale całość ta prezentuje się bardzo dobrze (a już na pewno nie na tyle źle, by nazywać zakończenie głupim )
krzyslewy,
Mnie przyznam szczerze gra jakoś nie wciągnęła. Niby fajni towarzysze, ulepszony rozwój postaci, wybory, zadania, ale reszta albo mi się nie podobała albo została "spieprzona".
1. Nie podobało mi się przebywanie w zamkniętych miejscach.
2. Niedokończone romanse.
3. Fabuła nie bardzo trzyma się kupy. Na dodatek jest niedokończona, co widać, to co zobaczyłem to jak dla mnie połowa gry. O głupim zakończeniu nie wspomnę.
4. Nieoczekiwane zwroty akcji nie działały na mnie, bo nie zawierały nic ciekawego, zaskakującego.
5. Z czasem stawała się coraz bardziej monotonna. Sama początkowa ucieczka trwałą według mnie zbyt długo.
Ocena - 6/10
Swarożyc,
Odpowiedzi Visas Marr i barwa jej głosu sprawiały, że ciary chodziły mi po plecach. Szkoda, że jej historia nie została bardziej rozbudowana. Jedna z fajniejszych postaci kobiecych w grach cRPG.
Redakcja Game Exe,

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry "Star Wars: Knights of the Old Republic II"!

Akademia Jedi legła w gruzach, flota Republiki topniała wobec niewyczerpanej potęgi Gwiezdnej Kuźni, zaś Darth Malak konał właśnie u stóp nowego – starego Lorda Sith. A jednak, nie wiedzieć czemu, właśnie w takiej chwili Darth Revan zniknął. Dokąd się udał? Tego nie wie nikt, ani pozostali przy życiu Jedi, ani przywódcy Republiki, ani Ty – jeden z jego żołnierzy.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Wczytywanie...