Nowa klasa Diablo III - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Taramelion,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia pon, 24 sie 2009 - 12:17 napisał

Wybacz Tar, ale skoro strzelasz takimi argumentami:
(...)
To się nie mogę z Tobą równać


To, że Tobie moje argumenty nie pasują nie usprawiedliwia Cię do pisania aż takich niedorzeczności.

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia pon, 24 sie 2009 - 12:17 napisał

W życiu, nieomylny to jest tylko Pan Bóg. Piszę, że skoro tyle ludzi nadal gra w gry Blizzarda, a one wciąż są na szczycie list przebojów (a tyle już lat mają na karku) i porównuje je się z najnowszymi produkcjami - to "coś" w tym jednak musi być. Sam to chyba nawet przyznasz?

Tak... coś opium.

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia pon, 24 sie 2009 - 12:17 napisał

No spoko, masz własne zdanie i jest fajnie. Z tym nie zamierzam się spierać
Ja mam swoje podejście do tej kwestii, Ty masz swoje i niech tak zostanie :'d

No jasne, że tak zostanie. Heh nawet nie miałem zamiaru Cie przekonywać do moich odczuć. A tak przynajmniej mamy inne poglądy i pospamować pod mnichem mogliśmy.
Courun Yauntyrr,

Cytat

W życiu, nieomylny to jest tylko Pan Bóg. Piszę, że skoro tyle ludzi nadal gra w gry Blizzarda, a one wciąż są na szczycie list przebojów (a tyle już lat mają na karku) i porównuje je się z najnowszymi produkcjami - to "coś" w tym jednak musi być. Sam to chyba nawet przyznasz?


I Lolth, ona też się nie myli.

Cytat

Zamieć to ludzie którzy wiedzą co chcą - mają swój rynek i rozwijają te produkty które dają im pieniądze. Projekty które były niepewne porzucają, a to co ma ją długo pieszczą. Ja się nie zachwycam (i zachwycać nie będę) tak mocno D3 - żadna to rewelka, żaden cud-miód. Gra w którą zagram, przejdę i odstawię, jak każdą poprzednią. I nie będę nad nią "ochać" i "achać". Nie jest w niczym lepsza od Drakensanga i nie zanosi się na to że będzie lepsza od Divinity. Gra jak każda inna.
Takie napięcie - i to kilka lat - przed premierą (sic!) tylko dlatego, że tak długo ona powstaje.
Eee tam. Niechaj się gonią.


Według mnie tworzy się tytuły dla określonych grup odbiorców. Blizzard ma pomysł na biznes, do tego pewnie przeprowadzali badania rynku i być może słuchają zdań fanów. Na szczęście mamy wybór gier - wszystko zależy od tego co cię w danej grze urzeka. Jedni wolą zabijać, inni questować, jeszcze inni wolą jedno i drugie w necie z rzeszą ludzi niż samotnie w domu.

Co do trailera - niezły, ale wstrzymam się z oceną do premiery, bo wciąż można jeszcze wiele zmieniać i poprawiać. Takie filmiki właściwie mają badać jak zareagują zarówno miłośnicy, jak i przeciwnicy, by jednych zadowolić a drugim starać się odebrać jak najwięcej argumentów z rąk.
Tokar,

Cytat

Wybacz, Tokar - to jest najgorszy argument o jakim mogłeś kiedykolwiek napisać.


Wybacz Tar, ale skoro strzelasz takimi argumentami:

Cytat

WoW jest kiczowaty (gusta i guściki), Diablo stare (primo - co to ma do rzeczy? "Że stare to złe"? Zabawny argument . Secundo - no patrz dekada na karku, a konkurencja nadal o klasę gorsza. Dziwne ) , Starcraft dla koreańców i chińczyków (Faktycznie rzecz dyskwalifikująca tę grę Ciekawe dlaczego jest uważana za najbardziej zbalansowaną strategię i wciąż jest lobbowana na różnych imprezach pro-gamerskich? Czyżby Blizz im płacił? ) . Żadna rewelacja tylko rozrywka mas.


To się nie mogę z Tobą równać

Cytat

Piszesz że taka ilość ludzi nie może się mylić?


W życiu, nieomylny to jest tylko Pan Bóg. Piszę, że skoro tyle ludzi nadal gra w gry Blizzarda, a one wciąż są na szczycie list przebojów (a tyle już lat mają na karku) i porównuje je się z najnowszymi produkcjami - to "coś" w tym jednak musi być. Sam to chyba nawet przyznasz?

Cytat

Konkluzja sprawy jest następująca:
Zamieć to ludzie którzy wiedzą co chcą - mają swój rynek i rozwijają te produkty które dają im pieniądze. Projekty które były niepewne porzucają, a to co ma ją długo pieszczą. Ja się nie zachwycam (i zachwycać nie będę) tak mocno D3 - żadna to rewelka, żaden cud-miód. Gra w którą zagram, przejdę i odstawię, jak każdą poprzednią. I nie będę nad nią "ochać" i "achać". Nie jest w niczym lepsza od Drakensanga i nie zanosi się na to że będzie lepsza od Divinity. Gra jak każda inna.
Takie napięcie - i to kilka lat - przed premierą (sic!) tylko dlatego, że tak długo ona powstaje.
Eee tam. Niechaj się gonią.


No spoko, masz własne zdanie i jest fajnie. Z tym nie zamierzam się spierać

Ja mam swoje podejście do tej kwestii, Ty masz swoje i niech tak zostanie :'d
Taramelion,
Tokar, WoW jest kiczowaty, Diablo stare, Starcraft dla koreańców i chińczyków. Żadna rewelacja tylko rozrywka mas.

Cytat

jeżeli uznasz, że taki ogrom ludzi się nie zna i wierzy w głupoty, to trudno, a cała ta dyskusja jest bezsensowna

Wybacz, Tokar - to jest najgorszy argument o jakim mogłeś kiedykolwiek napisać. Piszesz że taka ilość ludzi nie może się mylić?
Czy ja dobrze zrozumiałem czy też może nie zrozumiałem.

Konkluzja sprawy jest następująca:
Zamieć to ludzie którzy wiedzą co chcą - mają swój rynek i rozwijają te produkty które dają im pieniądze. Projekty które były niepewne porzucają, a to co ma ją długo pieszczą. Ja się nie zachwycam (i zachwycać nie będę) tak mocno D3 - żadna to rewelka, żaden cud-miód. Gra w którą zagram, przejdę i odstawię, jak każdą poprzednią. I nie będę nad nią "ochać" i "achać". Nie jest w niczym lepsza od Drakensanga i nie zanosi się na to że będzie lepsza od Divinity. Gra jak każda inna.
Takie napięcie - i to kilka lat - przed premierą (sic!) tylko dlatego, że tak długo ona powstaje.
Eee tam. Niechaj się gonią.
Wiktul,
Hehe, pierwszy news i już 28 komentarzy wraz z oskarżeniem o korupcję! Jeeeee!!!! Radocha! :P
Tokar,

Cytat

Pewnie o to, że Blizzard nie jest jednak taki solidny i też mu się zdarzają wpadki.


Ja tu raczej zauważyłem argument na moją korzyść, bo to pokazuje, że jak widać, iż jakaś produkcja nie spełni oczekiwanych standardów i jest cieniutka, to Blizzard zarzuca ten projekt No bo nie oszukujmy się, mogliby wypuścić i Ghosta i tą Warcraftową przygodówkę. Jestem pewien, że sprzedałaby się okrągła sumka. Tylko wraz z tym utraciliby szacunek gracza i odbiłoby się to mocno na ich reputacji, a tego by raczej nie chcieli.

Cytat

Ja się nie wpieniam, kocham Tokara jak brata.




Cytat

Powiedz mi co zmienia kontekst?


Ja napisałem, że gry Blizzarda mimo przeciętnej grafiki sprzedają się na pniu w milionach kopii. Ty wyciąłeś część "sprzedają się na pniu w milionach kopii" i napisałeś, że toż to normalka u innych producentów, bo też ich flagowe gry sprzedają się bardzo dobrze. No fajnie, zgadzam się z tym, tylko zdecydowana większość uderza w gracza fotorealistyczną grafiką i innymi bajerami wizualnymi, co automatycznie winduje sprzedaż. Co bardziej przykuje oko niedzielnego gracza (szczególnie młodszego), który średnio się orientuje w historii oraz bieżącej sytuacji rynku gier komputerowych - gra z fotorealistyczną grafiką czy ambitna z średnią?

Ciekaw jestem w ilu kopiach sprzedałby się taki Crysis czy Oblivion, gdyby brzydka oprawa na starcie :'d
Majarek,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia nie, 23 sie 2009 - 12:29 napisał

Przeczytaj całego posta, a nie wyrywaj zdania z kontekstu, dziękuje.

Zanim napisałem poprzedni post, przeczytałem Twój post w całości.

Powiedz mi co zmienia kontekst? Bo wg. mnie mój post poprzedni wciąż jest aktualny. Ponieważ pokazuje, że to wcale nie jest magia Blizzarda.
Inne gry też cieszą się podobną popularnością. Świadczy to o tym, że wielki wpływ na to mają trendy a nie sam producent. Choć nie twierdzę, że nie ma w ogóle. Ma, ale ograniczony.
Taramelion,
Ja się nie wpieniam, kocham Tokara jak brata.
Valandil Falassion,
Pewnie o to, że Blizzard nie jest jednak taki solidny i też mu się zdarzają wpadki.

A ja myślę, że niepotrzebnie się nawzajem wpieniacie. ;p Póki co nawet grywalnej bety nie ma, a na filmikach też nie wszystko widać. Gierka może się do dnia premiery jeszcze sporo zmienić, więc po co sobie teraz coś na siłę udowadniać?

W kwestii liczb: nie ma chyba gracza, który nie grał w coś produkcji Blizzarda (a jeśli nawet, to są to jakieś pojedyncze przypadki). To też o czymś świadczy.
Tokar,

Cytat

Warcraft Adventures: Lord of the Clans - gra zawieszona po roku pracy nad nią.
StarCraft: Ghost - strzelanka - zawieszona na czas nieokreślony.


Mógłbyś wyjaśnić o co Ci chodzi, bo nie za bardzo rozumiem?
Matthias Circello,
A ja się zgodzę z Tokarem, że Tar tu nie przedstawił żadnych argumentów, jedynie jakieś zaczepki w stronę Tokara.

Ja na D3 czekam i momentami z zapartym tchem obserwuję kąski, które co jakiś czas Blizz nam rzuca. Mówcie co chcecie, ale jeśli istnieje gra, która może skłonić mnie do kupienia sobie kompa, na którym ruszy (czyli do czegoś, czego nie zrobiłem jeszcze nigdy dla żadnej gry!), to jest to właśnie D3. ;p
Taramelion,
Warcraft Adventures: Lord of the Clans - gra zawieszona po roku pracy nad nią.
StarCraft: Ghost - strzelanka - zawieszona na czas nieokreślony.
Tokar,

Cytat

Wiele innych gier innych producentów, również. Zbieg okoliczności?


Przeczytaj całego posta, a nie wyrywaj zdania z kontekstu, dziękuje.
Taramelion,
Nie, klątwa.
Majarek,

Cytat

Mimo wszystko jednak ich produkcje sprzedają się w milionach kopii. Przypadek?


Wiele innych gier innych producentów, również. Zbieg okoliczności?
Tokar,

Cytat

Ani Diablo, ani WoW się nie sprzedają. I już na pewno nie mają oddzielnej półki. Ani w Empiku, ani nigdzie indziej. Skąd takie bajki masz? Co ty w Brytanii żyjesz? Czy w USA?


Stąd?

http://www.empik.com/top/

Swoją drogą ciekawe ile im Blizz płaci za taką promocje? I tyle lat ją ciągną. No, no...

Gry Blizzarda mają oddzielną półkę w EMPiKu w C.H. Arkadia (chyba największym w Warszawie, co plasuje ten salon jednym z największych w Polsce i przynoszącym największe dochody), nie wiem jak jest gdzie indziej - dawno nie byłem. Jak będę miał kiedyś dużo czasu, to chyba zrobię specjalnie wojaż po stołecznych EMPiKach z aparatem w dłoni, aby Ci pokazać jak jest :')

Cytat

NADAL nie rozumiem podniecenia, które wzbudza zwykły gameplay.


Ciekawe piszesz historie, ja podniecenia i ślepego oddania nie widzę nigdzie Każdy wyraził swoją aprobatę, że klasa wygląda póki co znakomicie (frapująca postać, ciekawe umiejętności i robienie ogólnego kipiszu na polu bitwy, czuć od niego moc - tego oczekuje od bohatera w grze h&s), a jak będzie po premierze, to wyjdzie w praniu (bo wiadomo, że do filmików wrzuca się najlepsze kąski).

Cytat

Zrozumiem jak gra wyjdzie. Ale ani jednego słowa krytyki?

Ten gameplay skupiony jest tylko i wyłącznie na postaci mnicha, a nie na całym Diablo III (nawet interfejsu nie widać), więc nie rozumiem dlaczego akurat w przypadku tego filmiku ma jechać z krytyką tej produkcji. Co najwyżej mógłbym negatywnie ocenić jakiś aspekt tej klasy, ale jak już pisałem, póki co nie dostrzegam w niej jakichś uchybień.

Cytat

Bleee... Tokar, od Ciebie się spodziewałem czegoś więcej.


No ja też po Tobie Spodziewałem się jakichś mocnych argumentów przeciw Blizzardowi i Diablo III, a póki co dostałem dwa argumentum ad personam (że jestem naiwniak i Blizz mi płaci) i żadnych faktów :'d

Cytat

Nie strzelaj mi Ty tu statystykami i odczuciami mas.


Bo wiesz, że mam racje Dzięki

Cytat

Napisz swoje zdanie, bo aż nie chce mi się wierzyć że to ty piszesz.


Już napisałem nie raz, nawet w tym temacie. Blizzard konsekwentnie rozbudowuje, dodaje masę smaczków i poprawia sukcesywnie to (choćby nowy ekran ekwipunku, wprowadzenie nowych opcji w rozgrywce sieciowej, urozmaicenie trybu dla pojedynczego gracza) co kulało w Diablo II, czyli w produkcji, której nawet dziś postawiłbym 10/10 bez mrugnięcia okiem. Na dodatek z każdą większą poprawką konsultuje się z fanami. To pozwala mi być optymistą.

Cytat

że się tak tu nawzajem z Tokarem grzejecie?


My się nie "grzejemy", tylko prowadzimy uroczą dysputę na argumenty (czekam na nie nadal Tar ) i przy okazji rozkręcamy Ci 'njusa' Ja bym się cieszył gdyby pod moją informacją było 28 komentarzy

Cytat

Zwykły hack and slash, tylko że bajerów będzie mieć graficznych full.


Akurat produkty Blizzarda nigdy nie porażały graficznie, więc niestety tu się mylisz Gra wyjdzie dopiero w 2011 r. kiedy to taka grafika nie będzie zapewne powalała na kolana.

Mimo wszystko jednak ich produkcje sprzedają się w milionach kopii. Przypadek?
Taramelion,
Ja nie mówię, że to syf będzie - tylko przetrawić nie mogę tego, że tak się wszyscy tym zachwycają. A to ani rewelka ani cud.Zwykły hack and slash, tylko że bajerów będzie mieć graficznych full.
Majarek,
Prawda jest taka, że w produkty firmy B. nie grają miłośnicy z krwi i kości, tychże klimatów, lecz zwykli fanatycy gier. Dlatego pełno tam (szczególnie w MMO) zagranicznych odpowiedników polskich pokemonów.
To są te odczucia mas.

A prawdziwy gracz porządnych cRPGów nie zadawala się wrażeniami ogółu i nie chodzi zawsze z prądem.
Wiktul,
Ja się bynajmniej nie zachwycam na zaś, bo mam monstrualne wymagania. Ale to, co widzę dotychczas przyjmuję ze spokojnym uśmiechem. Zgadzam się w dużej mierze z tym, co mówi Tokar, rozumiem, że to co Ty widzisz Tar nie podoba Ci się już na poziomie mocno przedpremierowym. Niemniej nie rozumiem dlaczego tak usilnie forsujesz tutaj tezę, że będzie syf wielki i bąbelki i ogólny disaster, do tego z uporem godnym lepszej sprawy Faktycznie, powiedz co Ci się tak diabelnie nie podoba, że się tak tu nawzajem z Tokarem grzejecie?
Wczytywanie...