Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Wyższa magia"!
Kiedy wreszcie dorwałam książkę Kiry Izmajłowej, sama nie wiedziałam, co o niej myśleć. Nazwisko widziałam pierwszy raz na oczy, a internet milczał, wyświetlając jedynie tytuł książki. Na szczęście wydawnictwo wpadło na pomysł, by z tyłu na okładce umieścić krótką notatkę. To właśnie ona skutecznie zachęciła mnie do zanurzenia się w historię Nainy, która miała „wybitny talent do pakowania się w kłopoty” – podobnie jak Harry Potter, Frodo Baggins, Tomek Sawyer, Huckleberry Fin i Jezus. Ten ostatni szczególnie, że aż na krzyżu skończył. Zastanawiałam się czy autorka poszła nowym tropem, wymyślając całkiem niekonwencjonalną fabułę, czy też była to kolejna książka traktująca o zbuntowanym dziewczęciu. Muszę przyznać, że się nie zawiodłam.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!