Połącz przez Facebooka
Sesja Ati
Dla przeciętnego złodziejaszka może to i nie był problem. Jednak Atris miała ograniczoną perspektywę i najzwyczajniej nie znała się na cenach noclegów. Całe życie spędziła sypiając gdzieś po kątach w ruinach albo pod stołem w jednej karczmie, której właściciel udawał, że jej nie widzi, dopóki nie okradała jego klientów. A przynajmniej okradała tak, że się orientowali co kto i gdzie. Pod bordową bandaną nigdy nie zrodził się pomysł, że mogłaby spać w miękkim ciepłym łóżku, bo nawet mieszkając u Grem...
Burnt out punks
Czyli twierdzisz, że dobre szoł zrobisz tylko wymiatając na sprzęcie?
Burnt out punks
Cytatnie trzeba umieć super-uber trików na poiach, kijach, czy innym stuffie. Czyta się.
Powszechny Piwny Spęd Warszawski
Zrobiłabym, ale jedyne dwie odpowiedzi jakie otrzymałam to "może" a po Macie to ja się na może nie piszę. Boję się choroby morskiej, a w Paradoxie jest trochę za ciemne na czytanie. Jakby coś ktoś jednak, to jestem pod telefonem, najwyżej będzie się kombinować.
Sesja Ati
Wymruczała pod nosem jakieś przekleństwo usłyszane dawno temu gdzieś w porcie Wrót. - Nudno tu. - dodała i po raz setny rozejrzała się bezradnie. Port. Tam też pomieszkiwała w okolicach portu, a porty chyba wszędzie wyglądały podobnie. Nadchodzący zmrok trochę zaczynał ją przerażać, bo zdała sobie sprawę, że jeżeli nie znajdzie noclegu teraz, później będzie to niemożliwe. Rozszerzyła krąg poszukiwań do jakiegokolwiek miejsca, gdzie byłaby osłonięta przez chciwymi oczami typów kręcących się nocą po ...
Sesja Ati
Oddaliła się czym prędzej w jedną z uliczek. Teraz należało znaleźć jakieś schronienie. Z tą myślą zaczęła rozglądać się za jakąś ruiną. Dopiero kiedy będzie pewny, bezpieczny nocleg, zacznie myśleć nad tym co dalej. Wracać do domu, czy zostać tutaj? A jeśli zostać, to co dalej? Chyba, że lod, albo inni bogowie postanowią inaczej.
Sesja Ati
Kopnęła kolejny kamień i przeszła wzdłuż straganów, tych już zamkniętych i zwijających się. Starała się jednocześnie wyglądać jak element otoczenia. Zatrzymała się o krok od stoiska z jedzeniem modląc, aby burczenie w brzuchu nie zwróciło uwagi kupca. Chociaż jabłko. Zerknęła ostatni raz na kupca, czekając na dogodny moment, aby przywłaszczyć sobie niewielką cześć wystawianej przez nie żywności. Postanowiła na razie nie zastanawiać się nad tym, co zrobi ze sobą jutro, ani tym bardziej za kilka dni,...
[Film] Social Network
Timberlake zwrócił moją uwagę akurat głównie tym, że bez teledyskowego photoshopa ma okropną cerę i w ogóle monsterek z niego wyłazi.
[Film] Social Network
Chociaż film obejrzałam z zupełnego przypadku, muszę przyznać Zuckerberg biegający w laczach z tym swoim roztargnieniem geniusza kompletnie mnie rozczulił. Generalnie byłam pozytywnie zaskoczona tą produkcją i teraz się zastanawiam, kiedy zrobią komedię romantyczną o twórcach Naszej Klasy z Karolakiem i Muchą w rolach głównych ;P Ktoś jeszcze oglądał? Jak się podobało?