Kącik Ati

21 lutego 2013, 20:43 · Krix

-Spokojnie. Masz.- Brodacz z przodu podał ci butelkę mineralki tak jakby czytał w twoich myślach. Jakaś zwykła tania woda z odzysku ale gdy sięgnęłaś po butelkę poczułaś że jest bardzo zimna. Na pewno orzeźwiająca. Ręką która ją przedtem trzymała była sztuczna, do tego wyglądała na prowizoryczną robotę, taki zlepek metalu i kabli. [Jared] Sam brodacz, który określił się mianem Jareda ciągle mówił do ciebie kojącym uspokajającym głosem. Miał miłe oczy, choć jedno było sztuczne. Poczułaś delikatne p...

Kącik joha

21 lutego 2013, 11:13 · Krix

Niedaleko miejsca w którym się zatrzymałeś była kobieta ubrana w bardziej wojskowe odzienie niż cokolwiek innego. Wrzeszczała na sierżanta policji, coś o kwestiach prawnych i zjechaniu jego dupy karabinem szturmowym jeśli nieprzestanie przeszkadzać. Przerwała jednak gdy się przecisnąłeś przez tłum i podeszła do ciebie po tym jak zagadałeś jednego z ochroniarzy. Kobieta wyglądała na swoją trzydziestkę ale nadal była szprychą. Trudno było powiedzieć czy to jej naturalny urok czy ulepszenia, ale pupa b...

Sesja Krixa

20 lutego 2013, 23:54 · Krix

Bez zbędnych słów Kamień ruszył w stronę obozu. Był druidem i wędrował od lat, orientacja w terenie była jego podstawową umiejętnością. Choć przypomniał sobie o takiej jednej półelfce z północy, która choć miała serce we właściwym miejscu, była dość niezdarna i zawsze się gubiła. Chyba zajęła się szukaniem Natury w miastach. Ciekawe co się z nią stało? Oderwał się od wspomnień i począł wracać po swoich własnych śladach zrobionych jeszcze gdy był wilkiem. Przy okazji bacznie przyglądał się samej przy...

Kącik Foigana

20 lutego 2013, 23:47 · Krix

W życiu nie każdemu jest dana rola jaką sobie wymarzył, jednak tylko czas mógł pokazać co da się osiągnąć z życiem. Jedno dziwne zdanie rozbrzmiało w twojej głowie. Nie liczy się cel a droga jaką kroczymy. Jakaś ładna dupa z wczoraj to powiedziała gdy jaraliście coś chwilę przed tym jak jej koleżanka zrobiła ci loda w kiblu. Nie pamiętasz za bardzo co było dalej... A nie istotne. Ważne było iż masz spodnie, a nawet cały wczorajszy rynsztunek na sobie. Kiedy te spodnie ostatnio ściągałeś? Co w ogóle ...

Sesja Krixa

20 lutego 2013, 21:41 · Krix

-Każdy strażnik natury działa dla jej dobra wedle swojego rozumu. Ja mam swoją rolę Fhamorel swoją i każdy z nas wykona ją zgodnie ze swoim sumieniem. To nie zmieni faktu iż według mojego źle do tego podszedł. Przy okazji coś plugawego mnie już wciągnęło. Pan Silentall mnie wyciągnął. Potem pobiegaliśmy po omacku i coś znaleźliśmy.- Ostatnie słowa powiedział z szyderczym uśmiechem. Prawdopodobnie pierwszym od dawna. Samą jednak wiadomość na pozostanie elfki Kamień przyjął z ulgą. Nie znali tego lasu...

Kącik Ty Cruelsufferera

20 lutego 2013, 19:55 · Krix

-Nie skądże znowu. Najwyżej pana odwiozę i usprawiedliwię. Nasza firma posiada spore udziały w pańskiej restauracji.-Widziałeś, że twarz się uśmiechnęła jednak jego oczy jakby nadal wpatrywały się w ciebie z tą samą dociekliwością. Po uścisku wręczył ci swoją wizytówkę i jakby mimowolnie zaprosiłeś go do środka. Twój gość automatycznie pokierował się do salonu. -Widzi pan. Badam pewną bardzo ważną sprawę dla naszej firmy. Pewien czas temu skradziono naszą własność. Ma pan może herbatę? Więc skradzio...

Sesja Krixa

20 lutego 2013, 16:33 · Krix

Mały druid wyprostował się ze swojej bojowej pozycji i schował nóż. Odwzajemnił skłon kobiety. -Kamień rzucony w świat. Po tych słowach odwrócił się w stronę gnoma by zobaczyć jego postępem w szukaniu źródła tego problemu. - Pana Riceaka Silentall zapewne pani zna. Możliwe, że wspólnymi siłami coś odnaleźliśmy. Fhamorel też tu przybędzie czy nadal jest zajęty torturami?

Sesja Krixa

20 lutego 2013, 16:28 · Krix

-Zimnego Lecha? Pan wybaczy nie rozumiem.-Wampir wydał się zakłopotany wypowiedzią maga. Chodzi mu o tutejszy trunek który próbują nazwać piwem? Anselme nawet nie pijąc tego, po samym zapachu, potrafił stwierdzić iż to jakieś wypłuczyny a nie piwo jak z klasztornych piwowarów. Mimo to lasombra dziwił się iż dostaje propozycje trunku jeśli nie pija już takich rzeczy. Czyżby ten mag nie wiedział iż kainici nie piją już i nie jedzą rzeczy ludzkich? Paladyn przestał zaprzątać tym sobie myśli. -Nie dzięk...

Sesja Krixa

20 lutego 2013, 16:16 · Krix

James z przerażenia opuścił książkę. Dorwał się do radia i przyklęknął przed nim by głowę przysunąć do odbiornika. Starał się skoncentrować na głosie brata. Usłyszeć co mógł mówić. Czy to jakieś omamy? Dźwiękowe halucynacje z tęsknoty i strachu? Boże co tu się dzieje? Ta myśl przeskakiwała między wieloma innymi w głowie mężczyzny. Ciągle się przysłuchiwał nie wiedząc czy zwariował czy może powinien skontaktować się z rodzicami by na jakiś czas zajęli się Sarą puki on tego nie zbada. Gdzieś pojawiła ...

Kącik Ty Cruelsufferera

20 lutego 2013, 16:08 · Krix

Jajeczniczka wyszła świetnie. Po posiłku ogarnąłeś porządki, pozmywałeś i sprzątnąłeś łazienkę (było sporo wody). Jak wszystko było już gotowe i miałeś jeszcze chwilę chwyciłeś za telefon. Jednak w tym samym czasie usłyszałeś pukanie do drzwi. Kto u diabła? Czyżby wrócili? Zaniepokojony złapałeś za swoją torbę w której była na powrót schowana broń przed wyjściem do pracy i ruszyłeś do drzwi. W drodze zobaczyłeś godzinę, była 15.27. Stanąłeś za drzwiami przy interkomie. Niepewnie rzuciłeś. -Kto tam? ...

Wczytywanie...