Najpierw chciałbym powiedzieć, że Gothic to najlepsza gra w swoim gatunku, oczywiście jest tak według mnie, nie każdy musi tak uważać.
Trochę już pisałem w temacie Co widzisz w Gothic?, jednak się nieco powtórzę, a może i rozwinę swoją poprzednią wypowiedź...
Gothic, jest grą dopracowaną pod każdym względem - Fabuła nie ma sobie równej, wszystko dzieje się w takim porządku, w jakim by najlepiej wyglądało. Grafika akurat tak bardzo ważna nie jest, jednak ma swój wkład w każdą grę, a w tym cRPG-u była i jest dość dobra, choć wiadomo, że co nowa gra, to lepsza grafika, ale ta, co posiadał Gothic pozostanie bez zmienna, wspaniała. Soundtrack, bardzo ważna i nieodłączna część każdej gry, Gothic posiadał wspaniałą melodię, zmieniała się w odpowiednim momencie - podczas zwykłego spaceru, oraz tych "nie zwykłych", czyli po miejscach bardziej nie bezpiecznych, w walce i jeszcze w innych chwilach/miejscach.
Co mam jeszcze powiedzieć? Wspomnieć ponownie o Bezimiennym? Bohaterze, bez którego Gothic, nie byłby Gothic'iem? Dobra, wspomnę - Gry Gothic nie wyobrażam sobie bez Bezimiennego, a przynajmniej teraz, kiedy się do niego przyzwyczaiłem, podróżowałem z nim od Górniczej Doliny, poprzez miasto portowe Khorinis, Dolinę Budowniczych, aż do kontynentu, Myrtany i przejścia przez Portal, prowadzącego do innych, niezbadanych krain.
I jeszcze jedno: Gothic, to najlepsza część gry, spośród całej Sagi - Jednak to wszystko, to moje zdanie, a jeśli ktoś sobie ubzdura, to powie, że Mario jest najlepszą grą RPG,
Pozdrawiam, Cruoris
Trochę już pisałem w temacie Co widzisz w Gothic?, jednak się nieco powtórzę, a może i rozwinę swoją poprzednią wypowiedź...
Gothic, jest grą dopracowaną pod każdym względem - Fabuła nie ma sobie równej, wszystko dzieje się w takim porządku, w jakim by najlepiej wyglądało. Grafika akurat tak bardzo ważna nie jest, jednak ma swój wkład w każdą grę, a w tym cRPG-u była i jest dość dobra, choć wiadomo, że co nowa gra, to lepsza grafika, ale ta, co posiadał Gothic pozostanie bez zmienna, wspaniała. Soundtrack, bardzo ważna i nieodłączna część każdej gry, Gothic posiadał wspaniałą melodię, zmieniała się w odpowiednim momencie - podczas zwykłego spaceru, oraz tych "nie zwykłych", czyli po miejscach bardziej nie bezpiecznych, w walce i jeszcze w innych chwilach/miejscach.
Co mam jeszcze powiedzieć? Wspomnieć ponownie o Bezimiennym? Bohaterze, bez którego Gothic, nie byłby Gothic'iem? Dobra, wspomnę - Gry Gothic nie wyobrażam sobie bez Bezimiennego, a przynajmniej teraz, kiedy się do niego przyzwyczaiłem, podróżowałem z nim od Górniczej Doliny, poprzez miasto portowe Khorinis, Dolinę Budowniczych, aż do kontynentu, Myrtany i przejścia przez Portal, prowadzącego do innych, niezbadanych krain.
I jeszcze jedno: Gothic, to najlepsza część gry, spośród całej Sagi - Jednak to wszystko, to moje zdanie, a jeśli ktoś sobie ubzdura, to powie, że Mario jest najlepszą grą RPG,
Pozdrawiam, Cruoris
