
Jestem na początku 3 aktu z pełmym ekwipunkiem składników do mikstur. Mam pare mikstur, ale nie mogę już nic zrobić bo upadaja na ziemię. Owszem wiem, że moge to sprzedać lub zostawić u karczmarza, lecz jestem ciekaw jak wy sobie z tym radziliście. Jest to trochę denerwujące jak dla mnie to ciągłe opróżnianie bagażu, a potem szukanie potrzebnych składników. Pozdrawiam.
