Sądzę że ten temat może się przydać. Chodzi w tym o błędach i różnych niedociągnięciach w Wiedźminie np. (nie jestem tego pewien) nie można otwierać żadnych zamkniętych drzwi to znaczy nie ma wytrychów.
[W1] Błędy
Gość_Mxs*
#4
Ja mam mialem tez problem z zygfrydem "uratowalem ludzi z krypty; zglos sie do zygfryda po nagrode" przychodze do niego i nic.
Teraz w 5tym akcie wrocilem do wyzimy w plomieniach poszedlem na bagna i tam zeby zdobyc zbroje to musze przejsc przez magiczne przejscie ktore jest otwierane przez sekwencje znakow wg. alchemika jest to sekwencja "aard , ignii , aard" w momencie kiedy wykonuje ta kombinacje pisze ze jest nieprawidlowa .... to mnie dobilo i nie moge sobie z tym poradzic jest to dosc zniechecajace.
Teraz w 5tym akcie wrocilem do wyzimy w plomieniach poszedlem na bagna i tam zeby zdobyc zbroje to musze przejsc przez magiczne przejscie ktore jest otwierane przez sekwencje znakow wg. alchemika jest to sekwencja "aard , ignii , aard" w momencie kiedy wykonuje ta kombinacje pisze ze jest nieprawidlowa .... to mnie dobilo i nie moge sobie z tym poradzic jest to dosc zniechecajace.
Witam. Mam dość przyprawiający mnie o nerwice problem. Mianowicie na końcu III aktu po zabiciu Magistra mamy za zadanie zawalić jaskinie uciekając przed Królowa Kikimor. No i tu pojawia sie mój problem. Zabiłem ja, ale uciekłem nie w stone wyjścia z jaskini tylko w druga stronę i teraz nie mogę przejść do wyjścia gdyż belki tarasują mi drogę. Savesow nie mam bo w ekstazie po zabiciu królowej (po kilku nieudanych próbach) zasavesowalem, autosavesow tez nie mam z przed ucieczki. No i mam lipkę bo jestem w martwym punkcie. Co mam robić?? Da sie odzyskać wcześniej skasowane autosavesy??
Nie wiem czy to błąd ale ja jestem w 5 akcie [po stronie żołnierzy] i w miejscu gdzie się jestem z Zygfrydem i muszę uratować kobietę Ryle. Trzeba się przebić Aardem przez barykadę. Potem jest filmik że się ją spotyka. Nie da się przebić przez 2 barykadę w stronę przeciwników. Walę w barykadę i nic. Na pewno chcę zniszczyć dobra bo patrzyłem w poradniku. I tak stoję i nie mogę dalej grać. Kombinowałem ponad 2 godziny i się tam zawiesiłem. Czy mieliście podobnie ?
cześć a miałeś problemy z kikimora bo ja........................................................
Pozdro dla wszystkich otóż zawałiłem strop jaskini na kikimorę i nie mogę wejść do przejścia które się otworzyło wczesniej pozawalaklem wszysko co się dało i jestem w głównej grocie , z kikimory powyciągałem co się dało a i wcześniej załatwiłem maga zanim zaatakowałem javeda i magistra ....... póżniej to już fabuła do momentu walki z kikimorą ........ pozdro
.a jedyna rzecz jakiej nie zrobiłem to ni eprzeszukałem zwłok w kanałach PUNKT PRZEżUTOWY tzn przeszukałem ale one nic nie miały wcześniej załatwiłem tych gostków z salamandry ( tak na marginesie to Salamandry są pod ochroną ;-) )
poza tym gra jest oki gram w tego gre po raz pierwszy
Pozdro dla wszystkich otóż zawałiłem strop jaskini na kikimorę i nie mogę wejść do przejścia które się otworzyło wczesniej pozawalaklem wszysko co się dało i jestem w głównej grocie , z kikimory powyciągałem co się dało a i wcześniej załatwiłem maga zanim zaatakowałem javeda i magistra ....... póżniej to już fabuła do momentu walki z kikimorą ........ pozdro
.a jedyna rzecz jakiej nie zrobiłem to ni eprzeszukałem zwłok w kanałach PUNKT PRZEżUTOWY tzn przeszukałem ale one nic nie miały wcześniej załatwiłem tych gostków z salamandry ( tak na marginesie to Salamandry są pod ochroną ;-) )
poza tym gra jest oki gram w tego gre po raz pierwszy
Ja też zauważyłem że raz na jakiś czas psuje się obraz. Najdziwniejszy był pojedynek z Bestią w pewnych momętah nie mogłem atakować albo Biały Wilk chował miecz. A mam pytanie gdy pogrzebałem kolesia pod kapicą w pierwszym akcie, pojawił się upiór; i powiedział cytuje ,,Miecz przeznaczenia ma ostrza wiedźminie jednym jesteś ty...,, koniec cytatu. Kto to jest?
A zauważyliście taki błąd (fabularny), gdy w Odmętach odbieramy zadanie żeby pogodzić te ryby z ludźmi wiedźmin mówi coś w stylu "robiłem kiedyś podobne zadanie więc powinienem sobie poradzić. Chodzi zapewne o zadanie które wykonał w opowiadaniu Sapkowskiego "Trochę poświęcenia". I tu pojawia się błąd, czyżby Geralt nagle odzyskał pamięć?