Są takie gry, na których odświeżenie bądź wydanie w nowej wersji wszyscy czekają z niecierpliwością. Do nich niewątpliwie można zaliczyć "Star Wars: Knights of the Old Republic". Ten cieszący się ogromnym uznaniem i kultem RPG, będący jednym z największych dzieł studia BioWare, miał w niedługim czasie otrzymać nowe wydanie. Niestety, ostatnie wieści oznaczają, iż ten wielki dzień zostanie odroczony w czasie.
Mianowicie, studio Saber Interactive, które w dalszym ciągu sprawuje pieczę nad tym projektem, zostało sprzedane przez Embracer Group. Zgodnie z przekazanymi wiadomościami, transakcja opiewająca na 247 milionów dolarów sprawiła, iż załoga ta trafiła pod skrzydła Beacon Interactive, której prezesem jest Matthew Karch, współzałożyciel Saber. Zmiana ta pod pewnymi względami wychodzi produkcji na dobre, jednakże oznacza też, iż chęć poświęcenia grze jak najwięcej uwagi celem dobrego wykonania znacznie przedłuży procesy twórcze. Zgodnie z informacjami przekazanymi na konferencji prasowej przez Lars Wingeforsa, CEO Embracer Group, premiery na pewno nie należy się spodziewać w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Ma to jednak wyjść grze na dobre, pozwalając na podjęcie się tego wyzwania z wymaganą ilością miłości i szacunku.
Mimo zmiany właściciela, Embracer w dalszym ciągu będzie współpracował przy odświeżeniu Rycerzy Starej Republiki, co jest jednym z czterech prowadzonych obecnie Sabera (pozostałymi są "Warhammer 40 000: Space Marine 2", "John Carpenter's Toxic Commando" i "Jurassic Park: Survival".