W dobie cyklicznego przekładania premier w obawie przed pandemią koronawirusa i rezygnowaniu z dystrybucji kinowej, takie wieści są słodkim zaskoczeniem. Sony, najprawdopodobniej zachęcone optymistycznymi wynikami wykręcanymi przez “Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”, postanowiło zaryzykować i przyśpieszyć premierę swojego hitu ze stajni Marvela. “Venom: Carnage”, czyli kontynuacja hitu z Tomem Hardym w roli głównej, trafi do kin dwa tygodnie wcześniej, a więc już 1 października.
Należy jednak zaznaczyć, że kontynuacja przygód Venoma nie będzie miała łatwego zadania, gdyż kalendarz październikowych premier jest naprawdę napięty. Obok epickiego widowiska sci-fi, jakim jest nowa ekranizacja “Diuny”, film będzie musiał się zmierzyć z kolejną częścią sagi o Jamesie Bondzie.
Czy ryzyko się opłaci i produkcja wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko? Przekonamy się już za kilka tygodni.