Fani growego pierwowzoru mogą więc liczyć na sporo zaskoczeń i niespodzianek podczas seansu serialu telewizyjnego opartego na “The Last of Us”. Tak przynajmniej twierdzi Neil Druckmann, producent wykonawczy ekranowej adaptacji i przy okazji główny reżyser gry. Produkcja HBO pokaże miejscami zupełnie inną historię i decyzje, aby w innych momentach cytować cyfrowy oryginał z najwyższą dokładnością.
Serial ma za zadanie przekazanie filozoficznych fundamentów historii, prawdziwego charakteru bohaterów i sensu ich podróży. Nie będzie tak mocno stawiał na same elementy walki i przemocy, gdzie były one konieczne, aby nauczyć gracza korzystania z różnych mechanik czy sposobu używania broni. Produkcja HBO bardziej uwypukli dramatyczną nutę historii i tragedie jej bohaterów, zdecydowanie mniejszy nacisk stawiając na hardcorową akcję.
Czasami gra i serial będą ze sobą bardzo blisko. Zabawne jest zobaczyć napisane przeze mnie dialogi w scenariuszu HBO. Innym razem zaobserwujemy istotne różnice, ponieważ mamy do czynienia z innym medium.
zdradza Druckmann
W chwili obecnej tytuł jest na etapie zbierania obsady i testowania pewnych koncepcji jak sprawdzanie protezy Klikaczy (Druckmann przyznaje, że wygląda ona świetnie). Data premiery serialu nie jest znana. W głównych rolach zobaczymy Pedro Pascala i Bellę Ramsey.