Fatalna premiera “Cyberpunk 2077” zaczyna odbijać się coraz większą czkawką CD Projekt RED i z dnia na dzień przysparza spółce kolejnych problemów. Do ataku na studio powoli szykują się aż cztery amerykańskie kancelarie prawne, które zapowiedziały pozwy zbiorowe i żądania rekompensaty dla, rzekomo wprowadzonych w błąd, inwestorów. To jednak nie koniec problemów, bo sprawie zaczęły bacznie przyglądać się także krajowe instytucje, m.in. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Organ potwierdza, że podchodzi do całego zamieszania z ogromną powagą i nie wyklucza podjęcia dalszych stosownych kroków w przyszłości. UOKiK bacznie przygląda się temu, jak studiu idzie systematyczne poprawianie produkcji, a także czy CD Projekt RED faktycznie pomaga wszystkim rozczarowanym graczom w odzyskaniu swoich pieniędzy. Od informacji pozyskanych od zespołu, jak również na podstawie wniosków wysnutych z własnych obserwacji, instytucja podejmie decyzje odnośnie dalszych działań.
Występujemy do przedsiębiorcy o wyjaśnienia problemów z grą i działań przez niego podjętych. Sprawdzimy jak producent pracuje nad wprowadzaniem poprawek czy rozwiązaniem trudności uniemożliwiających grę na różnych konsolach, ale także jak zamierza działać w stosunku do osób, które złożyły reklamacje i są niezadowolone z zakupu w związku z brakiem możliwości odtworzenia gry na posiadanym sprzęcie mimo wcześniejszych zapewnień producenta.
potwierdza Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK
Jednak specjaliści już podkreślają, że nawet aktywna pomoc przy zwrotach, a także polityka błyskawicznego poprawiania gry może nie wystarczyć, aby przykryć podejrzenia o nieuczciwą praktykę rynkową, za którą grozi odpowiedzialność administracyjna. Ich zdaniem prezes organu może wymierzyć CD Projekt RED karę pieniężną stanowiącą nawet równowartość 10% przychodów spółki lub wydać decyzję, która zobowiązuje studio do stworzenia rekompensaty w postaci dodatkowych bonusów dla graczy (np. udostępnienia za darmo dużego dodatku fabularnego). Ponoć wielkość firmy i imponujące przychody zachęcają do wymierzenia stosownej kary, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, jak również przy okazji stanowić dobitny przykład, który odstraszy od podobnych praktyk inne firmy działające w branży.